Dzisiaj kierowcy będą mogli przejechać nowym odcinkiem drogi ekspresowej S7 od granicy województwa małopolskiego i świętokrzyskiego a Skarżyskiem-Kamienną. Dzięki udostępnieniu tego co prawda krótkiego fragmentu, od granicy województwa małopolskiego droga będzie na 200 km w stronę Warszawy miała parametry dwujezdniowej trasy ekspresowej.
Nowy odcinek liczy niecałe 8 km i był ostatnim miejscem, gdzie S7 dotychczas miała jedna jezdnię. Teraz, gdy do dyspozycji kierowców będą dwie – skróci się znacznie czas przejazdu między Warszawą, Kielcami i Krakowem. Oprócz tego ruch ciężki zostanie wyprowadzony ze Skarżyska-Kamiennej, co da ulgę zarówno mieszkańcom, jak i kierowcom, którzy musieli przejeżdżać przez miasto.
Warto wspomnieć, że drogowcy, którzy budowali ten odcinek, skończyli prace na głównym ciągu znacznie przed terminem zapisanym w kontrakcie. Według umowy mieli czas na realizację budowy do maja 2020 r. Do tego czasu będą już tylko prowadzili roboty w obrębie węzła Skarżysko-Kamienna Północ i dróg dojazdowych.
Ciąg główny skarżyskiego odcinka #S7 i węzeł #SkarżyskoKamiennaZachód będą udostępnione na prawie 5 miesięcy przed terminem umownym zgodnie z wcześniejszą deklaracją i dzięki mobilizacji wykonawcy @BudimexSA. Aura też sprzyjała @GDDKiA_Kielce @GDDKiA #ŁączymyPolskę #funduszeUE pic.twitter.com/7vKiXr7JZ6
— GDDKiA Kielce (@GDDKiA_Kielce) 17 grudnia 2019
Inwestycja, która była dotowana przez Unię Europejską, kosztowała w sumie 344,4 mln zł. Dofinansowanie ze środków unijnych wyniosło 156,9 mln zł.
Mapa: GDDKiA