Od piątkowego ranka, na wszystkich drogach wyjazdowych z Paryża ruch się zdecydowanie nasilił. Największe korki powstały wzdłuż Doliny Rodanu w kierunku Morza Śródziemnego. Tutaj korki ciągną się na długości nawet 100 kilometrów.
Podobna sytuacja wygląda w kierunku Hiszpanii, na wysokości Bordeaux – komunikuje Interia.pl
Od wczoraj wszyscy wracają do miast. Wcale nie jest lepiej.
Autor: Bogumił Paszkiewicz