Fot. Pixabay/hpgruesen/public domain

Grupa DB oberwała przez pandemię. Dyrektor generalny wierzy w poprawę: “Jesteśmy szczepionką przeciwko zmianom klimatycznym”

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty
|

12.04.2021

W 2020 r. pandemia COVID-19 uderzyła w Deutsche Bahn, powodując gwałtowny spadek przychodów i zysków. Grupa zamknęła rok ze stratą operacyjną w wysokości 2,9 miliarda euro. W nadchodzącym roku spodziewa się jednak poprawy, głównie dzięki inwestycjom w kolej.

Ubiegły rok nie był dobry dla Grupy DB. Spadł wolumen przewożonych ładunków, a sama działalność DB w sektorze przewozów dalekobieżnych przyniosła 1,7 miliarda euro strat z całkowitej skorygowanej straty operacyjnej netto (przed odliczeniem odsetek i opodatkowaniem) wynoszącej 2,9 miliarda euro. Przychody Grupy spadły o 10,2 proc. w skali rok do roku, do kwoty 39,9 miliarda euro.

COVID-19 szczególnie mocno dotknął w pierwszej połowie roku spółkę DB Arriva, lokalnego operatora przewozów DB w Europie. Spółka, która prowadzi działalność w takich krajach, jak Wielka Brytania i Włochy, gdzie żniwo pandemii było szczególnie wysokie, do tej pory odczuwa skutki kryzysu.

Z drugiej strony DB Schenker, podmiot zależny DB w sektorze logistyki międzynarodowej, nie ulegając trendom, odnotował wyjątkowo dobre wyniki. Zapewniał stabilne łańcuchy dostaw podstawowych towarów na całym świecie i wygenerował skorygowany EBIT o wartości 711 miliona. Był to najwyższy wynik w historii spółki.

Kiedy zyskają rentowność?

DB wierzy, że jej generalna sytuacja się poprawi. Choć odnotowała wielomiliardowe straty, to podjęła również działania, aby przywrócić rentowność za pomocą rekordowych nakładów kapitałowych.

Wprowadziła program cięcia wydatków i sama pokrywa dużą część swoich strat spowodowanych COVID-19. Tylko w 2020 roku wspomniany program przyniósł jej oszczędności na poziomie 1,7 miliarda euro.

Grupa DB zyska ponownie rentowność w 2022 roku – zapowiedział Levin Holle, CFO. – W tym celu musimy wdrożyć kompleksowy, systematyczny program reagowania na skutki finansowe pandemii. Nasza przyjazna dla klimatu działalność mobility ma obiecującą przyszłość i nadal nastawiona jest na rozwój. Jednakże DB będzie potrzebować trochę czasu, aby poradzić sobie ze skutkami pandemii, która nadal trwa.

Jak przyznaje Holle, spółka spodziewa się dalszych trudności w 2021 roku, jednak skorygowane straty przed odliczeniem odsetek i opodatkowaniem, sięgające około 2 miliardów euro, i tak będą znacznie niższe, niż w 2020 roku. Zgodnie z oczekiwaniami przychody mają wzrosnąć do co najmniej 41 miliardów euro. Nie da się jednak ukryć, że w związku z trwającą pandemią prognozy w dalszym ciągu obarczone są dużą niepewnością.

Stawiają na kolej

Dyrektor generalny DB jest jednak optymistą.

Jestem pewien, że pasażerowie ponownie zaczną korzystać z naszych pociągów i przewozić koleją więcej towarów, niż wcześniej – przekonuje Richard Lutz, CEO DB. – Jesteśmy opcją przyjazną dla środowiska — szczepionką przeciwko zmianom klimatycznym.

W ubiegłym roku DB Cargo, podmiot zależny DB realizujący przewozy koleją, odnotował wyższe wolumeny przewozów artykułów spożywczych i podobnych, ale niższe w kluczowych branżach, takich jak przemysł motoryzacyjny, stalowy i przetwórstwo rudy żelaza. Całkowity transport towarów spadł o ponad 8 proc. w skali rok do roku.

Lutz wierzy jednak, że sytuacja kolei wkrótce się poprawi. Pomimo pandemii zarówno DB, jak i rząd Niemiec angażują się w długoterminowy program wdrożony w celu doskonalenia tego rodzaju transportu w Niemczech.

W 2020 r. ponownie zwiększono wydatki na system kolejowy. Nakłady kapitałowe brutto wzrosły o 10 proc. do rekordowego poziomu 14,4 miliarda euro.W 2021 r. planowany jest kolejny wzrost nakładów kapitałowych. Środki przeznaczono przede wszystkim na poprawę infrastruktury kolejowej, ale przewiduje się także inwestycje w nowe pociągi i zajezdnie konserwacyjne ICE.

Fot. Pixabay/hpgruesen/public domain

Tagi