Czy są inne metody uniknięcia mandatu, niż ciagłe wymówki i małe kłamstewka? Jeżeli faktycznie popełniliscie wykroczenie, to od odpowiedzialności nie uciekniecie, ale jeżeli wasze występek jest dyskusyjny, to zapraszamy do dalszej lektury.
Każde urządzenie – fotoradar, wideorejestrator, "suszarka" musi mieć aktualne świadectwo legalizacji. Jeśli okaże się, że minął termin legalizacji, policjant czy strażnik miejski na podstawie pomiaru z takiego urządzenia nie może wystawić mandatu. Przed przyjęciem mandatu warto poprosić o pokazanie dokumentu legalizacji urządzenia pomiarowego. Funkcjonariusz musi mieć go przy sobie i okazać go nam. W dokumencie znajdziemy datę ważności legalizacji wraz z numerem seryjnym urządzenia.
2. Protestuj, jeżeli fotoradar jest zamaskowany w nielegalny sposób:
Nie ma jeszcze przepisów, które zabraniałyby ukrywania fotoradarów. Są jednak inne obostrzenia związane z tymi urządzeniami. Fotoradar musi znajdować się w oryginalnej obudowie, przewidzianej przez producenta. Jeśli zostanie zamaskowany, zdjęcie nie może być podstawą do wystawienia mandatu.
3. Pełny kadr zdjęcia:
Jeśli na zdjęciu z fotoradaru w kadrze widać dwa samochody, nie ma pewności, czyja prędkość została zmierzona. Należy powiadomić o naszych wątpliwościach i to powiino wystarczyć, aby dostać upomnienie zamiast mandatu.
4. Widoczna jest twarz kierowcy?:
Na zdjęciu z fotoradaru nie musi być widoczna twarz kierowcy. W tym przypadku właścicielowi auta zapewne nie uda się uniknąć mandatu, ale punktów karnych nie dostanie.
5. Suszarka nie mierzy dokładnie
Popularna "suszarka" mierzy prędkość szeroką wiązką fal. Dlatego policja nie powinna jej używać, jeśli obok siebie jedzie kilka aut. Nie ma bowiem pewności, kogo uchwycił radar. Zwócenie uwagi na ten fakt, pomoże zmniejszyć karę.
6. Niebezpieczne miejsce zatrzymania:
Jeżeli zostaniemy zatrzymani w miejscu niebezpiecznym, np. na zakręcie, zwężeniu drogi, przystanku, powinniśmy na to zwrócić uwagę mundurowym. Albo uda nam się dogadać, albo pozostanie przyjęcie mandatu i złożenie skargi na patrol.
7. Policja Cię goniła- nie płać:
Radiowóz z wideorejestratorem nie wysyła fal – mierzy prędkość innych aut na podstawie wskazań z własnego prędkościomierza. Z tego powodu policjanci muszą najpierw dogonić kierowcę, a następnie przez ok. 100 m jechać równo za nim. Jeśli będą doganiać ścigane auto, pomiar nie będzie prawidłowy, ponieważ zawyżą prędkość (takie nagranie może być powodem do odwołania się od mandatu).
8. Dyskusyjna odległość pomiaru:
Nowe mierniki laserowe potrafią mierzyć prędkość z ponad 1 km. To, co jest ich zaletą, równocześnie bywa wadą. Wystarczy lekkie drżenie ręki, aby punkt pomiaru został przesunięty na inne auto. Jeśli jest to ponad 600 m, a przed lub za nami jechał inny pojazd, można próbować negocjować. Argumentem powinno być wskazanie, że z takiej odległości to niekoniecznie my zostaliśmy zmierzeni.
Powodzenia!!!
Autor: Joanna Gawlik