REKLAMA
Inelo

Fot. PITD

Jak skutecznie pozyskiwać kierowców i unikać nieuczciwych praktyk?

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Rekrutacja międzynarodowa jako odpowiedź na kryzys kadrowy w europejskim transporcie drogowym

Niedobór kierowców zawodowych staje się jednym z wyzwań dla sektora transportu drogowego w Europie. Jak podaje Polski Instytut Transportu Drogowego (PITD), pod koniec 2024 roku liczba wakatów w tym zawodzie przekroczyła 500 tysięcy. Prognozy na rok 2025 wskazują, że problem będzie narastał i może objąć nawet 650 tysięcy nieobsadzonych stanowisk, co oznacza niedobór rzędu 13–15 procent całkowitego zapotrzebowania na kierowców w Europie.

Tendencja ta wynika przede wszystkim z niekorzystnej struktury demograficznej. Jak wynika z danych cytowanych przez PITD, tylko 2,6 procent kierowców w Niemczech i 3 procent w Polsce oraz Hiszpanii to osoby poniżej 25. roku życia. Jednocześnie aż 30 procent kierowców ma ponad 50 lat i zbliża się do wieku emerytalnego.

Rekrutacja spoza Europy jako konieczność

W tej sytuacji coraz więcej przedsiębiorstw transportowych decyduje się na rekrutację kierowców z krajów spoza Europy, w tym z Azji Południowej, Bliskiego Wschodu oraz Afryki. Według danych przedstawionych przez firmę Novalife Global Recruiters, szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się kandydaci z Indii, Pakistanu, Sri Lanki czy RPA. Są to osoby młode, zmotywowane i traktujące zawód kierowcy jako długoterminową ścieżkę kariery.

Przedstawiciele firmy Waberer’s, jednego z liderów branży w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, podkreślają, że poziom rotacji wśród zatrudnianych kierowców z zagranicy jest wyjątkowo niski i wynosi około 2 procent rocznie. Większość z nich pozostaje w firmie przez co najmniej dwa lata.

Profesjonalny proces rekrutacyjny

Jak wskazuje PITD, skuteczna rekrutacja kierowców z krajów trzecich wymaga starannie zaplanowanego i wieloetapowego procesu. Jak informuje Monal Sachdeva, CEO Novalife, proces ten trwa zazwyczaj od 6 do 8 miesięcy i obejmuje selekcję kandydatów, weryfikację dokumentów i doświadczenia zawodowego, szkolenia wstępne oraz egzaminy praktyczne.

W przypadku firm takich jak Waberer’s, testy odbywają się w Dubaju i obejmują ocenę znajomości języka angielskiego, rozmowy kwalifikacyjne oraz praktyczny egzamin na placu manewrowym. Po pozytywnym przejściu tego etapu rozpoczyna się procedura wizowa, która trwa zazwyczaj od 2 do 4 miesięcy.

Po przyjeździe do kraju docelowego kierowcy objęci są programem adaptacyjnym i mentoringowym, który trwa od dwóch tygodni do miesiąca. Dopiero po jego ukończeniu podejmują samodzielną pracę.

Weryfikacja agencji rekrutacyjnych

Eksperci biorący udział w webinarze zorganizowanym przez PITD i Novalife zwracali uwagę na problem nieuczciwych agencji rekrutacyjnych. Zdarzają się przypadki, w których sprowadzani kierowcy nie posiadają podstawowych kwalifikacji, nie znają języka angielskiego na poziomie operacyjnym, a ich umiejętności praktyczne są niewystarczające.

Jak ostrzega Sanaya Mistry, dyrektor w Novalife, podczas współpracy z agencją należy zwracać szczególną uwagę na tzw. czerwone flagi, takie jak brak wymaganych licencji, podejrzanie krótki czas działania na rynku czy obietnice nieadekwatne do realiów. Rekomenduje się także osobiste spotkanie z przedstawicielami agencji oraz podpisanie precyzyjnej umowy regulującej zakres świadczonych usług.

Rekrutacja międzynarodowa jako kierunek strategiczny

Choć część firm transportowych nadal wykazuje rezerwę wobec zatrudniania pracowników spoza Europy, sytuacja rynkowa wskazuje jednoznacznie, że rekrutacja międzynarodowa staje się nie tyle alternatywą, co koniecznością. Jak podkreślił Konstantin Bohorszkij z Waberer’s, dalszy wzrost niedoboru kierowców w Europie jest wysoce prawdopodobny. W związku z tym kluczowe znaczenie będzie miało zbudowanie profesjonalnych i transparentnych kanałów rekrutacyjnych.