Karnet TIR: Informacja o przebiegu polsko-rosyjskich rozmów

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Podczas posiedzenia strona polska wyraziła w stanowczy sposób zaniepokojenie możliwością załamania systemu karnetów TIR, co w sposób oczywisty mogłoby doprowadzić do załamania rynku przewozów drogowych. Podniosła także kwestie braku rzetelnej i wysłanej z odpowiednim wyprzedzeniem informacji o planowanych przez rosyjską administrację celną działaniach. W ostatnim okresie spowodowało to wstrzymanie części przewozów, gdyż nie było wiadomym czy będą mogły one odbywać się na dotychczasowych zasadach.

Odpowiadając strona rosyjska zadeklarowała, iż nie planowała i nie planuje wyjścia z systemu TIR. Tym samym polscy przewoźnicy będą mogli nadal korzystać z karnetów, jako środka zabezpieczającego należności celne. Strona rosyjska natomiast potwierdziła, iż trwają prace nad stworzeniem tańszego systemu gwarancji celnych, który stanowić będzie dobrowolną alternatywę dla dotychczas stosowanych karnetów. System ten będzie oparty o elektroniczne dokumenty, których użycie – według strony rosyjskiej – ma być znacznie bardziej przyjazne dla przedsiębiorców. O wyborze zabezpieczenia decydować mają przedsiębiorcy. Na ile te deklaracje odzwierciedlać będą faktyczne zmiany zapowiadane na początek grudnia tego nie możemy być pewni, gdyż ustne informacje nie zostały w pełni odzwierciedlone w treści ostatecznie podpisanego protokołu.

Z innych, istotnych dla przewoźników kwestii podniesionych na posiedzeniu Komisji wymienić należy kontrowersje związane z wykonywaniem kontroli rosyjskich zezwoleń przez białoruskie służby. Polska strona przedstawiła opinię, iż działania te nie mają oparcia w polsko rosyjskiej umowie regulującej dwustronne stosunki i jej zdaniem nie powinny być wykonywane. Podniesiono także zarzuty wobec konkretnych działań podejmowanych przez białoruskich kontrolerów takich, jak unieważnianie zezwoleń (obcinanie rogów, stemplowanie itp.), przetrzymywanie pojazdów i wiele innych szykan.

Odpowiadając strona rosyjska stwierdziła, iż białoruskie służby wyłącznie sprawdzają zezwolenia i nie nakładają jakichkolwiek sankcji. Ich zadaniem jest jedynie poinformowanie rosyjskich służb kontrolnych o podejrzeniu naruszenia, które to służby podejmą ostateczne rozstrzygnięcie w kwestii ważności zezwolenia i ewentualnego nałożenia sankcji. Działania te wynikają z umowy o wspólnym obszarze celnym obejmującym Rosję, Białoruś i Kazachstan. Jednocześnie strona rosyjska wyjaśniła, iż unieważnianie przez Białorusinów zezwoleń nie jest i nie było wymagane przez rosyjską administrację transportową. Wyjaśnijmy tu, iż strona białoruska na każde zarzuty formułowane pod adresem jej służb kontrolnych zasłaniała się rzekomym wykonywaniem poleceń i instrukcji rosyjskich partnerów.

Przy omawianiu różnych spraw przedstawiciele OZPTD zwrócili się z propozycją, aby strona rosyjska wprowadziła możliwość uiszczania wszelkich opłat administracyjnych za pomocą kart płatniczych. Wprowadziłoby to przejrzystość w tych kwestiach i zapobiegłoby „naciąganiu” przedsiębiorcy przez niektórych nie do końca uczciwych kierowców przedstawiających sfałszowane potwierdzenia poboru opłaty opiewające na sumy nie do końca zgodne z oficjalnym taryfikatorem. Ta propozycja spotkała się ze zrozumieniem strony rosyjskiej, która zadeklarowała zwrócenie się do właściwych w sprawach opłat organów rosyjskich o rozważenie wprowadzenia takiej możliwości.

źródło: ozptd.pl

Autor: Bogumił Paszkiewicz