TransInfo

Kierowco! Odwodnienie równie niebezpieczne jak alkohol

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty
|

20.07.2017

Z przeprowadzonych już kilka lat temu badań wynika, że nawet  niewielkie odwodnienie dwukrotnie zwiększa liczbę błędów popełnianych przez kierowców. Pod tym względem odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym. Problem odwadniania się kierowców powraca zwłaszcza latem, gdy do typowych uciążliwości związanych z pracą w tym zawodzie dochodzi… wysoka temperatura.

Powszechny jest pogląd, że wielu kierowców unika picia napojów w trakcie długich podróży, aby uniknąć przerw na wizytę w toalecie, my jednak wiemy, że nawet niewielkie odwodnienie może wywołać takie objawy jak ból głowy, znużenie i ospałość”  tłumaczyła Jane Holdsworth (Europejski Instytut Nawadniania; EHI), komentując wyniki badań.

Przypomnijmy, badanie którego wyniki opublikowano w czasopiśmie medycznym Physiology and Behaviour ujawniło, że jeśli chodzi o liczbę błędów popełnianych przez kierowców, nawet niewielkie odwodnienie można przyrównać do prowadzenia w stanie nietrzeźwości. Naukowcy z Loughborough University przeprowadzili szereg testów z udziałem kierowców – mężczyzn. W warunkach normalnego nawodnienia wystąpiło 47 incydentów drogowych, odwodnienie spowodowało jednak ponad dwukrotny wzrost tej liczby do 101 incydentów (podobnej wartości można spodziewać się w przypadku kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu lub narkotyków). Zdarzenia te obejmowały opuszczanie pasa ruchu, opóźnienie hamowania i najeżdżanie lub przekraczanie linii oddzielających pasy ruchu lub pobocze.

Analizowany w badaniu poziom odwodnienia był niski, porównywalny z poziomem odwodnienia występującym po całym dniu ciężkiej pracy z ograniczonym dostępem do napojów.

Wszyscy potępiamy prowadzenie w stanie nietrzeźwości, zwykle jednak nie zastanawiamy się nad oddziaływaniem innych czynników na nasze umiejętności na drodze, tymczasem jednym z nich jest brak dostatecznego nawodnienia organizmu. Nie ma wątpliwości, że prowadzenie pod wpływem alkoholu lub narkotyków zwiększa ryzyko wypadku, nasze odkrycia wydobywają jednak na światło dzienne niedostrzegane wcześniej zagrożenia i wskazują konieczność zachęcania kierowców do dbałości o właściwe nawodnienie organizmu. Aby lepiej uzmysłowić sobie konsekwencje naszego odkrycia, warto zauważyć, że pod względem liczby popełnianych błędów badani przez nas kierowcy zachowywali się podobnie jak osoby mające 0,8 promila alkoholu we krwi, a więc a więc ilość aktualnie dopuszczalną przez prawo brytyjskie. Innymi słowy, niedostatecznie nawodnieni kierowcy popełniają tyle samo błędów, co nietrzeźwi” – stwierdził nadzorujący badanie prof. Ron Maughan z Loughborough University (badanie przeprowadzono na Wydziale Sportu, Ćwiczeń Fizycznych i Nauk o Zdrowiu Loughborough University).

Ostatnio, w ramach kampanii „Napój, Twoje najlepsze paliwo” hiszpański automobilklub przypomniał, że odwodnienie zwiększa o 66 proc. agresywność u kierowców, zmniejsza koncentrację o 27 proc. Przez odwodnienie o jedną trzecią częściej zjeżdżają z pasa ruchu, a zmęczenie pojawia się u nich o połowę szybciej (źródło: Diario de Transporte).

Zważywszy, że błędy kierowców są przyczyną zbyt dużej liczby kolizji i wypadków, EHI wezwał kierowców do ostrożności i dbałości o właściwe nawodnienie przed wyruszeniem w drogę, szczególnie w gorących miesiącach letnich. Według za­le­ceń Eu­ro­pej­skie­go Urzę­du ds. Bez­pie­czeń­stwa Żyw­no­ści(EFSA), do­ro­słe zdro­we osoby po­win­ny pić prze­cięt­nie 2-2,5 l pły­nów dzien­nie (do­ty­czy umiar­ko­wa­nych tem­pe­ra­tur i prze­cięt­nej ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej). Wg EHI, 20-30 proc. za­po­trze­bo­wa­nia na wodę po­kry­wa po­karm, zaś 70-80 proc. do­star­cza­ją na­po­je (wszyst­kie, nie tylko czy­sta woda).

Specjaliści podkreślają, jak ważne jest wyrobienie w sobie  nawyku re­gu­lar­ne­go picia przez cały dzień. Chodzi o to by nie kie­rować się je­dy­nie uczu­ciem pra­gnie­nia. Za­le­ca się, by przy umiar­ko­wa­nym wy­sił­ku fi­zycz­nym pić przy­naj­mniej jedną szklan­kę (o po­j. 250 ml) pły­nów na go­dzi­nę. Chodzi nie tylko po wodę, ale też np. soki, mleko, her­ba­tę, które także są źró­dłem sku­tecz­ne­go na­wad­nia­nia or­ga­ni­zmu.

Wielu z nas po wodę sięga dopiero wtedy, gdy zaczyna odczuwać pragnienie. Tymczasem pragnienie to już pierwsze oznaki odwodnienia. Koncentracja, pamięć, czujność i czas reakcji są uzależnione od poziomu wody w organizmie, dlatego jeśli jesteś w trasie, nie rozstawaj się z butelką wody. Prawidłowo nawodniony organizm zapobiega bólom głowy, które powstają najczęściej na skutek odwodnienia. Kiedy w trasie dopada Cię zmęczenie, zamiast pić napój energetyczny, regularnie pij wodę. Poza tym woda pomaga zredukować stres, reguluje temperaturę ciała i oczyszcza organizm z toksyn. Umożliwia również przyswajanie składników odżywczych, dostarcza składniki mineralne i reguluje ciśnienie. Bez odpowiedniej ilości wody ludzki organizm nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować” – podkreśla Patrycja Rubik (Fundacja Truckers Life)