O mały włos od tragedii. Przypadkowy kierowca zatrzymał ciężarówkę, zanim ta wjechała w dom

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Ta sytuacja mogła się zakończyć tragicznie. Przejeżdżający przez niderlandzkie miasto trucker źle się poczuł, przez co stracił panowanie nad kierownicą. Gdyby nie szybka interwencja przejeżdżającego obok kierowcy, ciągnik z naczepą wjechałby w dom.

Do zdarzenia doszło wczoraj w mieście Voerendaal, niedaleko granicy z Niemcami. Kierowca ciężarówki po utracie panowania nad pojazdem wjechał na teren prywatnego ogrodu. O zajściu zostały poinformowane tamtejsze służby, które natychmiast ruszyły na pomoc. Gdy ratownicy i policja byli w drodze, nawiązali kontakt z firmą transportową, by ustalić, czy przewożony ładunek jest niebezpieczny. Szczęśliwie okazało się, że wiezione towary nie stanowiły zagrożenia.

Zanim służby pojawiły się na miejscu, wolno toczącą się ciężarówkę zauważył przejeżdżający obok kierowca. Mężczyzna wysiadł ze swojego auta, po czym wskoczył do kabiny pojazdu i zatrzymał go, zanim zdążył wjechać w dom.

Policja zaznacza, że gdyby nie zdecydowana reakcja kierowcy, sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie.

Jego działania nie tylko zapobiegły uderzeniu ciężarówki w dom, ale także zapobiegły obrażeniom innych osób” – czytamy na facebooku niderlandzkiej policji.

Służby chwalą również trzech lekarzy, którzy udzielili pierwszej pomocy kierowcy ciężarówki.

Po zdarzeniu kierowca ciężarówki został zabrany karetką do szpitala, a pojazd został przewieziony do bazy straży pożarnej, skąd później odebrała go firma transportowa.

Fot. Operationeel Centrum Politie Limburg/Facebook

Tagi