Przyjętą przez rząd propozycję zmian w płacy minimalnej przedłożył minister rodziny i polityki społecznej. Rząd chce, żeby od 1 stycznia najniższa pensja wynosiła 3383 zł brutto, a od 1 lipca – 3450 zł brutto.
Proponowana kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę od 1 stycznia przyszłego roku będzie zatem wyższa o 373 zł w stosunku do kwoty obowiązującej w tym roku (3 010 zł). Jeśli kwota ta zostanie na proponowanym przez Radę Ministrów poziomie, będzie to oznaczało wzrost o 12,4 proc. Natomiast druga przyszłoroczna podwyżka płacy minimalnej od 1 lipca podniesie stawkę o 440 zł w stosunku do kwoty z 2022 r., czyli o 14,6 proc.
Rzecznik rządu @PiotrMuller przed #KPRM: RM proponuje, aby od 1 stycznia najniższa pensja wynosiła 3383 zł, a od 1 lipca 3450 zł, czyli te ruchy płacowe będą odbywały się w dwóch turach. Wynika to z decyzji rządu na bazie problemów inflacyjnych, które teraz się pojawiają.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 7, 2022
W ślad za tym od stycznia 2023 r. wzrośnie też minimalna stawka godzinowa, która wyniesie 22,10 zł, a od 1 lipca – 22,50 zł. Będzie to wzrost o 14,2 proc. względem bieżącego roku. Propozycje rządu będą teraz negocjowane z partnerami społecznymi, czyli związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców.
Rząd szacuje, że w Polsce płacę minimalną otrzymuje około 2,7 mln osób.
Generalnie w Polsce sytuacja na rynku pracy jest dobra – w kwietniu tego roku nasz kraj i Niemcy były na drugim miejscu w Unii Europejskiej z najniższą stopą bezrobocia – na poziomie 3 proc. (po Czechach, gdzie stopa bezrobocia jest na poziomie 2,4 proc.). Dla porównania w całej UE stopa bezrobocia wyniosła 6,2 proc., a w strefie euro 6,8 proc. Oprócz tego rosną wynagrodzenia Polaków – według danych GUS, przeciętne płaca w I kwartale 2022 r. wyniosło 6235,22 zł brutto i była wyższe o 9,7 proc. w porównaniu z I kw. ubiegłego roku. (5681,56 zł).