Fot. Pixabay/mohamed_hassan

Łańcuch dostaw czytelny jak na dłoni, czyli co dają logistykom platformy predykcyjne

Ten artykuł przeczytasz w 7 minut

Coraz więcej startupów tworzy platformy predykcyjne do zwiększenia „widoczności” łańcucha dostaw. Dlaczego to takie ważne i jak działają te platformy?

Trudno jest kontrolować coś co widać bardzo słabo, bądź nawet nie widać go wcale. Dotyczy to np. poszczególnych procesów w ramach łańcuchów dostaw. Cyfrowe łańcuchy dostaw to temat licznych dyskusji, ale w praktyce ciągle stanowią rzadkość (zarządzanie łańcuchami dostaw w istocie niewiele się zmieniło). Tymczasem presja na widoczność i tempo w logistyce robi swoje. Rzeczywistość zmienia się szybciej niż kiedyś, a to wymusza na operatorach posiadanie większej ilości informacji.

Coraz więcej startupów tworzy platformy predykcyjne do zwiększenia „widoczności” łańcucha dostaw. Dlaczego to takie ważne i jak działają te platformy?

Trudno jest kontrolować coś co widać bardzo słabo, bądź nawet nie widać go wcale. Dotyczy to np. poszczególnych procesów w ramach łańcuchów dostaw. Cyfrowe łańcuchy dostaw to temat licznych dyskusji, ale w praktyce ciągle stanowią rzadkość (zarządzanie łańcuchami dostaw w istocie niewiele się zmieniło). Tymczasem presja na widoczność i tempo w logistyce robi swoje. Rzeczywistość zmienia się szybciej niż kiedyś, a to wymusza na operatorach posiadanie większej ilości informacji.

Platformy predykcyjne zza oceanu

FourKites i ClearMetal to nazwy znane jak na razie jedynie nielicznym w Europie. Już niebawem może być inaczej. Te i podobne, mające swój rodowód w Ameryce startupy specjalizują się w tworzeniu rozwiązań zwiększających tzw. czytelność łańcuchów dostaw. Logistycy będą coraz bardziej potrzebować tego rodzaju rozwiązań.     

Znajomość aktualnego statusu oraz możliwość natychmiastowego, skutecznego działania w przypadku wystąpienia ewentualnych zakłóceń w realizacji dostaw stały się  kluczowymi cechami rywalizacji konkurencyjnej. 

Oferując dokładny przegląd wszystkich operacji można zapewnić pełną kontrolę, a w konsekwencji utrzymywać pełną ciągłość działań oraz prawidłową realizację zamówień. Wydajniejsze stać może się zarówno wykorzystanie własnych, jak i  zakontraktowanych usług logistycznych. Niejako “przy okazji” następuje redukcja kosztów, będąca efektem np. mniejszego zapotrzebowania na zapasy buforowe, na utrzymywanie personelu w centrum dystrybucji lub prowadzenie infolinii.

Śledzenie w czasie rzeczywistym pomaga ustalić termin dostawy

FourKites to predykcyjna platforma widoczności łańcucha dostaw korzystająca np. z zastrzeżonego algorytmu do obliczania czasu dostawy przesyłki. To pozwala klientom lepiej zaplanować czynności i obniżyć koszty operacyjne. W istocie FourKites “panuje” nad siecią ponad czterech milionów urządzeń GPS/ELD, obejmując czynności związane z dystrybucją towarów w transporcie drogowym, kolejowym albo intermodalu. Korzystają z niej też firmy specjalizujące się w realizacji zadań “ostatniej mili”, czy szerzej, dostawach paczkowych.  

Z usług FourKites korzysta m.in. 20 firm spożywczych, np. Walmart. Codziennie śledzonych jest ponad 600 tys. przesyłek. Wgląd w operacje jest możliwy w czasie rzeczywistym, a algorytm śledzenia uwzględnia wiele kluczowych danych, np. prognozy pogody i obciążenia “szczytowe”. To na tej podstawie generować można np. dokładne terminy realizacji zamówień. 

Amerykański startup coraz śmielej radzi sobie w Europie. Wszedł na ten rynek trzy lata temu (współpracuje z ponad setką dostawców usług telekomunikacyjnych i telematyki), a teraz otworzył oddział w Amsterdamie.

– Europa stanowi wyjątkową okazję, jesteśmy zaangażowani w hiperlokalny model dostawy, aby uwzględnić niuanse tutejszych operacji logistycznych – tłumaczył Mathew Elenjickal, założyciel i dyrektor generalny FourKites. 

W ubiegłym miesiącu FourKites przedstawił Partner Hub skalowalne rozwiązanie mające pomóc przewoźnikom w obsłudze elektronicznych urządzeń rejestrujących (ELD).

– ELD stały się standardem branżowym, konieczność łączenia się z nimi bez wysiłku i w zaufany sposób stała się koniecznościątwierdzi  David Broering, prezes North American Non-Asset Solutions w NFI.

Jak dotychczas, wielu użytkowników doceniając dokładność ELD, obawiało się jednocześnie o bezpieczeństwo swoich danych.  

Nowe rozwiązanie sprawia, że mogą oni szczegółowo sprawdzić, w jaki sposób i komu ich dane są udostępniane (każdy operator zachowuje kontrolę nad swoimi danymi i może wyłączyć ich udostępnianie). Z kolei FourKites nie ujawnia poświadczeń ELD przewoźnika ani pośrednikom, ani spedytorom.

– Śledzimy przesyłki, nie przewoźników zaznaczają eksperci z FourKites.

Algorytmy pomagają ograniczyć wydatki na transport

Mniej więcej cztery lata temu zaczęło być głośniej także o ClearMetal. Startup pozyskał wtedy 3 miliony dolarów, aby stworzyć własną, analityczną platformę predykcyjną dla łańcucha dostaw. Obecnie ClearMetal jest jednym z najpopularniejszych startupów za oceanem oferujących tego rodzaju usługę. Pozwala prognozować z wyprzedzeniem do ośmiu tygodni, wykorzystując np. dane z operacji przewoźnika i informacje od podmiotów trzecich, takie jak prognozy pogody, czy kursy walut oraz inne zdarzenia gospodarcze (w sumie kilkadziesiąt istotnych czynników). Wszystkie te dane są następnie łączone z algorytmami, a aktualizacja  następuje w czasie rzeczywistym.

Według Adama Compaina, dyrektora generalnego i współzałożyciela ClearMetal, łańcuchy dostaw mogą zmniejszyć zapasy, ograniczyć wydatki na transport, zoptymalizować zapasy magazynowe w zakresie logistyki i dystrybucji oraz polepszyć obsługę klienta.  

ClearMetal stosuje zaufane oprogramowanie Continuous Delivery Experience (CDX). Platforma CDX z jednej strony pozwala dostarczać klientom informacje, z drugiej pomaga zoptymalizować globalny poziom zapasów i koszty operacyjne. Monitoruje przy tym poszczególne operacje, alarmując jeśli dochodzi do zdarzeń “wyjątkowych”, pomaga również planować dystrybucję. Wszystko dotyczy każdego z rodzajów przewozów, a praktyka pokazuje, że dla użytkownika szczególnie istotne jest planowanie transportu, a dokładnie zoptymalizowanie czasów przewozów (dzięki dynamicznej analizie działań wszystkich przewoźników, zamówień i przeładunków). 

Kluczem pozostaje terminowość dostaw. Dochodzi do tego proaktywna obsługa klienta, ze stosownymi powiadomieniami i dostępem klienta do przesyłek przychodzących. Swoisty bonus stanowi “uwolnienie” przepływów pieniężnych, będące oczywistym rezultatem zmniejszenia zapasów buforowych i kosztów finansowania zapasów. 

W styczniu br. Clear Metal otworzył nowe biuro, w Szwajcarii – we Feusisbergu koło Zurychu.

– Zrobiliśmy ważny krok otwierając drugie biuro w Europie, po Londynie. Zapotrzebowanie na sztuczną inteligencję i oparte na platformach rozwiązania w zakresie łańcucha dostaw w przemyśle i handlu rośnie. Wszystko ma służyć poprawie przejrzystości i jakości danych, usprawnieniu podejmowania strategicznych decyzji i zmniejszeniu kosztów mówi Thomas Kofler, wiceprezes Clear Metal ds. sprzedaży w regionie EMEA.

Fot. Pixabay/mohamed_hassan

Tagi