Polisa OCP ma chronić Twoją odpowiedzialność, a nie tylko mało kosztować. Część 2. Braki w polisach, czyli kiedy Twoja polisa jest do d…

Ten artykuł przeczytasz w 15 minut

Kupując polisę OCP, przewoźnik albo daje się nabierać nie znającemu się na rzeczy poślednikowi ubezpieczeniowemu, albo nie świadomie nie widzi potrzeby sięgania po dobre rozwiązania, albo widzi w niej jedynie „przepustkę” do pozyskiwania zleceń transportowych. Takie podejście powoduje, że jego polisa jest kiepska, a zakład ubezpieczeń często mówią nie i odmawia odszkodowania. W takim przypadku przewoźnik powinien mieć pretensje jedynie do siebie. Aby nie popaść w pułapkę nierzetelnego agenta sprawdź co jest ważne w polisie OCP i jakie mogą być skutki „dziur” w ochronie ubezpieczeniowej, gdy dojdzie do określonych zdarzeń w drogowym transporcie towarów. 

Brak rażącego niedbalstwa w polisie OCP to rażące niedbalstwo

Na gruncie prawa karnego i cywilnego, każde zachowanie sprawcy doprowadzające do szkody jest oceniane pod kątem winy. Istnieją dwa rodzaje winy: umyślna i nieumyślna. Przy rozpatrywaniu szkód transportowych zakłady ubezpieczeń bardzo rzadko przypisują przewoźnikom winę umyślną. Zachowania doprowadzające do szkód są najczęściej oceniane jako rażące niedbalstwo – szczególnie wtedy, gdy przewoźnik zapomniał o nim w swojej polisie OCP. W subiektywnej ocenie zakładów ubezpieczeń, rażącym niedbalstwem mogą być np.: naruszenie przepisów prawa drogowego, niewłaściwe zabezpieczenie towaru, błędne ustawienie temperatury przewozu, zlecenie przewozu podwykonawcy lub oszustowi i wiele, wiele innych. Jeżeli polisa OCP nie będzie uwzględniała rażącego niedbalstwa, zakład ubezpieczeń praktycznie w każdym przypadku może odmówić wypłaty odszkodowania.  

Przepisy przewozowe, orzecznictwo i doktryna obowiązujące w wielu krajach Unii Europejskiej również nie sprzyjają przewoźnikom, co ma bezpośrednie przełożenie na wydawane wyroki. Na przykład sąd belgijski za równoważne rażącemu niedbalstwu uznał wykonywanie przewozu pojazdem przeciążonym. Za rażące niedbalstwo sąd uznał również nie zachowanie ostrożności przejawiające się jazdą ze zbyt dużą prędkością „po drodze uznanej za trudną”. Zachowanie kierującego, który przy wychodzeniu z zakrętu stracił panowanie nad pojazdem pomimo, iż pojazd w miejscu zdarzenia poruszał się z prędkością o 20 km/h mniejszą niż dopuszczalna, sąd niemiecki uznał za winę kwalifikowaną w myśl art. 29 CMR, czyli zrównał winę z rażącym niedbalstwem. Według sądów francuskich, większość zachowań kierowców, którym towarzyszy świadomość prawdopodobieństwa wystąpienia szkody połączona z lekkomyślną akceptacją tego prawdopodobieństwa, nosi znamiona rażącego niedbalstwa, które jest równane z konwencyjnym złym zamiarem. Dotyczy to w szczególności szkód w towarach powstałych w czasie zdarzeń drogowych lub postojów na parkingach. Podobnie jest w Polsce, gdzie sądy w nawet błahych zachowaniach widzą winę w postaci rażącego niedbalstwa. Orzecznictwo wskazuje, że oprócz niedbalstwa zwykłego i lekkomyślności, do listy zachowań rażąco niedbałych sądy potrafią dorzucić również bierność (nie podjęcie żadnych działań), a nawet niewiedzę.  

Jak widać o postawienie przewoźnikowi zarzutu rażącego niedbalstwa nie trudno i to zarówno na gruncie pozasądowym jak również sądowym. Brak rażącego niedbalstwa w polisie OCP stanowi najważniejszą wadę i może być przyczyną odmowy wypłaty odszkodowania przez zakład ubezpieczeń. Odpowiednio skonfigurowany zakres ochrony ubezpieczeniowej znacznie zmniejszy ubezpieczycielowi pole do stosowania uznaniowości przy podejmowaniu decyzji i pozwoli na pokrywanie szkód, w których decydującym kryterium jest wina przewoźnika.  

Więcej informacji na temat kwalifikowania stopnia winy znajdziesz w publikacji „Rażące niedbalstwo – jak się nie obudzić „z ręką w nocniku”, znajdującej się na stronie: https://www.cds-odszkodowania.info/publikacje. 

Chcesz zaparkować, sprawdź w polisie OCP, gdzie możesz to zrobić 

Zakłady ubezpieczeń chętnie odmawiają wypłat odszkodowań za szkody kradzieżowe powstałe na postojach. Co ciekawe, w większości przypadków mają do tego podstawy. Wynika to z tego, że ubezpieczyciele narzucają przewoźnikom parkowanie w określonych miejscach, ograniczając tym możliwości postojów tam, gdzie postój ma transportowe uzasadnienie. Do poważnych ograniczeń w polisach OCP można zaliczyć: 

  • konieczność odbywania postojów wyłącznie na parkingach strzeżonych, 
  • możliwość parkowania wyłącznie na parkingach wytypowanych przez zakład ubezpieczeń, jak np. przy całodobowych stacjach paliw, hotelach lub motelach, 
  • ograniczenie możliwości parkowania na parkingach przeznaczonych do parkowania pojazdów ciężarowych wyłącznie do parkingów typu MOP, 
  • brak możliwości odbycia postoju na parkingach przeznaczonych do parkowania pojazdów ciężarowych położonych na trasach krajowych i lokalnych, 
  • ograniczenie miejsc, w których parkowanie jest możliwe, gdy postój jest wymuszony przepisami o czasie pracy kierowcy, 
  • brak możliwości parkowania w miejscach dostaw, jeżeli pojazd nie został rozładowany i musi oczekiwać na rozładunek, np. na zewnętrznych parkingach odbiorców
  • obowiązek sprawowania ciągłego dozoru pojazdu i towaru w czasie postoju.  

Nie spełnienie warunków odbywania postojów określonych w polisie OCP zazwyczaj skutkuje odmówieniem przez zakład ubezpieczeń wypłaty odszkodowania za szkodę spowodowaną kradzieżą towaru. 

Więcej informacji na temat warunków odbywania postojów znajdziesz w publikacji: „Klauzule postojowe w polisach OCP – jak organizować postoje, aby nie spotkać się z
ubezpieczycielem w sądzie”, znajdującej się na stronie: https://www.cds-odszkodowania.info/publikacje. 

List przewozowy i polisa OCP – wspólny mianownik 

Większość zakładów ubezpieczeń nakłada na przewoźników obowiązek wpisywania ich danych w listach przewozowych. Przy przyjmowaniu towaru do przewozu kierowcy bardzo często wpisują do listów przewozowych jedynie numery rejestracyjne pojazdów i potwierdzają przyjęcie towaru nieczytelnym podpisem. Podobnie, gdy przewóz jest zlecony podwykonawcy – w liście przewozowym będą znajdować się jego dane, a nie dane przewoźnika, który zleca mu przewóz. Brak danych przewoźnika (ubezpieczającego) w liście przewozowym stanowi podstawę do odmawiania odszkodowań przez zakłady ubezpieczeń. W takich przypadkach ubezpieczyciel nie będzie zainteresowany badaniem okoliczności powstania szkody i jej rozmiaru – do odmówienia odszkodowania wystarczy mu sam list przewozowy, w którym nie będzie wpisanych danych ubezpieczającego.  

Wydanie przesyłki osobie nieuprawnionej to często uprawniona odmowa odszkodowania 

Do wydania towaru osobie nieuprawnionej dochodzi zawsze, gdy towar zostaje wydany osobie innej, aniżeli określona w dokumentach przewozowych lub umowie przewozu. Konsekwencją wydania towaru osobie nieuprawnionej jest zazwyczaj całkowita i bezpowrotna utrata towaru. Kto może być osobą nieuprawnioną? Może nią być osoba, która fałszywie podała się za odbiorcę towaru. Może nią być również osoba, która fałszywie podała się za przewoźnika, który w rzeczywistości nie był tym, komu zleciło się przewóz. Fałszywe podawanie się za kogoś jest traktowane jako podszywanie się i podlega ściganiu z art. 286 § 1 k.k. (oszustwo). Często jednak dochodzi do sytuacji, gdy towar zostaje wydany istniejącemu przewoźnikowi, który po przyjęciu go do przewozu dokonuje jego zaboru. Czy w takiej sytuacji można powiedzieć, że przewoźnik jest osobą nieuprawnioną? Nie, jeżeli do chwili przyjmowania towaru do przewozu nie miał takiego zamiaru. To tego czasu taki przewoźnik będzie osobą uprawnioną i jeżeli dokona zaboru po przyjęciu towaru, można mu co najwyżej postawić zarzut przywłaszczenia rzeczy powierzonej (art. 284 § 2. k.k.). Jeżeli jednak kierując się zamiarem zaboru towaru, istniejący przewoźnik przyjmie zlecenie przewozu i podejmie towar od nadawcy, po czym zniknie z towarem, jego zachowanie będzie nosić znamiona oszustwa (art. 286 § 1 k.k.). Moim zdaniem, wydanie towaru takiemu przewoźnikowi będzie równoznaczne z wydaniem towaru osobie nieuprawnionej.  

Jeżeli chodzi o odbiorców towaru, uprawnionym będzie zawsze ten podmiot, który zostanie wpisany przez nadawcę w list przewozowy. To, że ze zlecenia przewozowego lub innych ustaleń ze zleceniodawcą będzie wynikało coś innego nie powinno mieć żadnego znaczenia – przewoźnik powinien dostarczyć towar do odbiorcy i miejsca określonych w liście przewozowym. Jeżeli zatem spotkamy się z sytuacją, gdy w trakcie przewozu nasz zleceniodawca zmieni adres dostawy, aby wykonać instrukcję musimy mieć pewność, że taka instrukcja została wydana przez osobę uprawnioną do rozporządzania towarem. Do czasu przyjęcia towaru przez odbiorcę taką osobą jest nadawca. Należy również wiedzieć, że zmiana warunków przewozu, a szczególnie zmiana odbiorcy i miejsca dostawy towaru wiąże się z koniecznością wydania instrukcji na oryginalnym egzemplarzu będącego w posiadania nadawcy (wysyłającego). 

Z kolei uprawnionym przewoźnikiem będzie ten przewoźnik, który przyjmie zlecenie transportowe oraz towar z zamiarem jego przewiezienia do odbiorcy określonego w dokumentach przewozowych. Jeżeli celem takiego przewoźnika nie będzie przewiezienie towaru, a jego zabór, albo gdy osoba fałszywie poda się za określonego przewoźnika
(podszyje się pod przewoźnika) posługując się jego dokumentami, albo dokumentami podrobionymi, będziemy mieli do czynienia z osobami nieuprawnionymi (oszustami). Takich przewoźników-oszustów można eliminować dokonując ich weryfikacji przed powierzeniem im ładunku. Weryfikacja odbywa się głównie poprzez: sprawdzenie dokumentów rejestracyjnych, zezwoleń i licencji, polisy OCP oraz opinii w sieci i na giełdach transportowych. Można również sprawdzić takiego przewoźnika dzwoniąc bezpośrednio do jego biura. Oczywiście taka weryfikacja pozwoli na wyeliminowanie szkód polegających na utracie towaru, dokonanych jedynie przez fałszywych przewoźników. Nie pozwoli na uniknięcie szkód w sytuacjach, gdy zaboru dokonują istniejący przewoźnicy, którzy przyjęli zlecenia z zamiarem zaboru lub przywłaszczenia towaru, gdyż trudno jest przewidzieć zamiary takich osób.  

Oczywiście opisane przypadki nie zamykają katalogu osób nieuprawnionych. Mogą nimi być bowiem osoby które pomyłkowo przyjmą towar od przewoźnika, który również pomyłkowo im ten towar wyda. W takim działaniu nie można jednak doszukiwać się zachowań przestępczych, szczególnie wtedy gdy towar zostaje odzyskany i wydany osobom
uprawnionym. 

Jeżeli polisa OCP nie zawiera takiego rozszerzenia, wydanie towaru każdej osobie nieuprawnionej będzie skutkować nie przyjęciem przez zakład ubezpieczeń odpowiedzialności za ewentualną utratę towaru. Więcej o weryfikacji kontrahentów znajdziecie na naszej stronie, pod adresem: https://www.cds-odszkodowania.info/podwykonawca-oszust-jak-zapobiegac. 

Co, gdy emigranci znajdą się w pojeździe, a nie ma ich w polisie OCP 

Jeżeli przewozy są wykonywane przez rejony o dużym nasileniu ruchu emigracyjnego, np. przez Francję, z Francji do Wielkiej Brytanii, z Grecji, Turcji i Włoch w kierunkach zachodnich, a przewożone są towary żywnościowe lub wyroby farmaceutyczne, rozszerzenie zakresu ubezpieczenia OCP o szkody spowodowane przez emigrantów jest wręcz niezbędne. Fakt spowodowania szkody przez takie osoby, które znajdą się nielegalnie w przestrzeni ładunkowej nie stanowi przesłanki wyłączającej odpowiedzialność przewoźnika. Może jednak stanowić przesłankę wyłączającą odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w sytuacji, gdy polisa OCP nie uwzględnia ochrony za tego typu szkody, a na pewno wówczas, gdy takie szkody są wyraźnie wyłączone z ochrony ubezpieczeniowej. 

Pojazdy wpisane do polisy – mina, która może dużo kosztować 

Większość zakładów ubezpieczeń zrezygnowała już z ograniczenia ochrony do przewozów wykonywanych jedynie pojazdami wpisanymi do polisy OCP. Kilku ubezpieczycieli jednak ogranicza w ten sposób swoją odpowiedzialność. Takie zapisy w polisach OCP, to również przyczyna wielu zabiurkowych odmów odszkodowań. Ubezpieczyciel nie musi się specjalnie natrudzić przy likwidacji szkody. Wystarczy, że ustali jakim środkiem transportu był wieziony towar. Jeśli pojazd nie będzie wpisany do polisy OCP, decyzja będzie jedyna – odmowa wypłaty odszkodowania. I nie będzie miało znaczenia, że pojazd zepsuł się, albo nie dojechał na czas i musieliśmy skorzystać z innego. Przewóz wykonywany pojazdem nie wpisanym do polisy lub nie zgłoszonym ubezpieczycielowi przed podjęciem ładunku nie będzie objęty ochroną ubezpieczeniową. Ograniczenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do przewozów wykonywanych wyłącznie pojazdami wpisanymi do polisy OCP praktycznie uniemożliwia zatrudnianie podwykonawców. Przewozy dokonywane ich pojazdami również nie będą objęte ochroną. 

Rady i wskazówki 

Na zakończenie przekażę kilka ogólnych rad, które nasuwają się po wieloletniej współpracy ze środowiskiem TSL: 

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OCP): 

  • oceń swoją odpowiedzialność prawną i postaraj się, aby była ona jak najpełniej ubezpieczona 
  • sprawdź dotychczasowego agenta ubezpieczeniowego – jemu może zależeć jedynie na prowizji, a nie na Twoim bezpieczeństwie 
  • przy wyborze ubezpieczenia korzystaj z pomocy ekspertów – oni wiedzą, jaki wariant należy zastosować, aby ochrona była optymalna 
  • nie traktuj polisy OCP jak niepotrzebny koszt i nie oszczędzaj na niej – polisa powinna chronić, a tania, kupowana jedynie dla sztuki nie poprawi Twojego bezpieczeństwa, a może znacznie zwiększyć koszty po szkodzie. 

Postępowanie w razie szkody: 

  • po zaistnieniu szkody koniecznie skontaktuj się z prawnikiem specjalizującym się w prawie przewozowym – zmierzenie się z roszczeniem transportowym na 50.000 EUR, to nie prowadzenie sprawy spadkowej lub rozwodowej,
  • nie próbuj sam prowadzić postępowań reklamacyjnych i szkodowych, gdyż Twoje możliwości w tym zakresie są bardzo ograniczone – może to doprowadzić do konieczności zapłacenia wysokiego odszkodowania, 
  • nie traktuj sprawy za prostą, gdyż zawiłości prawa przewozowego potrafią skomplikować nawet pozornie najprostszą sprawę. 

Jeżeli właściwie podejdziesz do zawarcia ubezpieczenia OCP, ewentualna szkoda nie spowoduje większej straty w Twoich finansach – pokryje ją zakład ubezpieczeń.  

Jeżeli po lekturze artykułu będziesz miał wątpliwości co do jakości swojego ubezpieczenia i chcesz ocenić, możesz skorzystać z przygotowanej przez nas ankiety, którą można pobrać z naszej strony internetowej: http://www.cds-odszkodowania.info/czy-twoja-polisa-ocp-jest-dobra/.

Jeżeli chcesz ocenić przydatność swojego ubezpieczenia, zweryfikować otrzymaną ofertę lub uzyskać właściwą polisę OCP spełniającą Twoje oczekiwania, skontaktuj się z naszą kancelarią: 609 204-707, 607 487-600, 607 074-607 lub wyślij zapytanie na adres: biuro@cds-odszkodowania.pl. 

Więcej informacji o naszych usługach i ofercie ubezpieczeń transportowych uzyskasz ze strony: www.cds-odszkodowania.info. 

W przypadku szkody dzwoń pod numery: 668 030-015 lub 609 262-609, gdzie uzyskasz wskazówki odnośnie dalszego postępowania. 

 

Jerzy Różyk

CDS 

Tagi