Ponad 30 proc. firm logistycznych zapowiedziało podwyżki. Na jakie wynagrodzenia mogą liczyć pracownicy w tym roku?

31 proc. przedsiębiorców działających na północy Polski, 32 proc. w centrum, 33 i 34 proc. odpowiednio – na wschodzie i południu oraz aż 37 proc. na zachodzie przyznało, że zamierza dać pracownikom podwyżki, bez zwyczajowego czekania do początku nowego roku – wynika z przeprowadzonego jeszcze w 2023 r. badania zamieszczonego w “Raporcie płacowym – logistyka” firmy Randstad.

Wysokość podwyżek nie powinna być jednak wysoka. Przedsiębiorcy przyznają bowiem, że nie wszystkich z nich stać na to, by zrekompensować dwucyfrową inflację.

Stąd też “ponad połowa pracodawców planujących podwyżkę wynagrodzeń zakłada ich wzrost jedynie o 2-7 proc.” – czytamy we wspomnianym raporcie.

Z prognoz Randstad wynika, że najlepiej będzie wyglądać sytuacja pracowników, zatrudnionych przez pracodawców z największych miast – tych powyżej 200 tys. mieszkańców. Widać to chociażby na przykładzie szacowanych wynagrodzeń dla wybranych stanowisk w branży logistycznej. W Warszawie, Wrocławiu i Krakowie chociażby maksymalne wynagrodzenie spedytora drogowego ma być nawet o 1,5 tys. zł wyższe niż np. w Białymstoku lub Olsztynie. Dyrektor łańcucha dostaw zarobi najwięcej również we wspomnianych stolicach Dolnego Śląska, Małopolski i całego kraju.

Szacowane poziomy wynagrodzeń w branży logistycznej* – wybrane stanowiska

Problematyczny brak talentów

Zdaniem ekspertów niezależnie od wyzwań rynkowych oraz zawirowań gospodarczych przedsiębiorcy powinni skupiać się na “utrzymaniu talentów w przedsiębiorstwach”.

Kładąc nacisk na rozwój, upskilling lub reskilling w obrębie organizacji, będą w stanie zbudować zespoły z najlepszymi ekspertami na rynku dostosowując je jednocześnie do ewoluującego rynku pracy – tłumaczy Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce.

Tym bardziej, że z brakiem talentów, czyli pracowników posiadających określone umiejętności, niezbędne z punktu widzenia firmy, zmaga się dziś już 66 proc. pracodawców, niezależnie od branży.

Sam sektor transportu, logistyki i motoryzacji jest w pierwszej piątce tych, w których deklarowany jest największy problem ze znalezieniem odpowiednich do pracy kandydatów – wynika z raportu „Niedobór talentów” ManpowerGroup. Na pierwszym miejscu są finanse & nieruchomości (gdzie o wspomnianym problemie mówi aż 74 proc. firm), na czwartym – transport, logistyka i motoryzacja (69 proc.).

Aby zmierzyć się z tym problemem, pracodawcy przede wszystkim planują zwiększyć elastyczność w zakresie miejsca i czasu pracy (45 proc.) oraz podnieść wynagrodzenia (39 proc.).

Zbiega się to z rekomendacjami zawartymi w Randstad Employer Brand Research. Wśród zachęt, mogących przyciągnąć wartościowego pracownika do firmy przede wszystkim wymienione zostały: “atrakcyjne wynagrodzenie, benefity pozapłacowe, przyjazna atmosfera pracy, stabilność zatrudnienia oraz możliwość rozwoju kariery i udziału w szkoleniach”.