Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie wypłacania ryczałtów za nocleg dla kierowców spowodowała nie lada zamieszanie. Stąd też pojawiła się potrzeba zmian w przepisach. Postanowienie SN otworzyło tysiącom kierowców drogę do występowania z roszczeniami o wypłatę zaległych noclegów za trzy lata wstecz. Średnia wysokość rekompensaty wynosi 80 tys. zł. Szacunki dla całego sektora opierają na 1,5 do 2,5 mld zł.
Dlatego branża domaga się uściślenia przepisów określających obowiązki pracodawców w transporcie drogowym. Najważniejsze jest w tej chwili określenie minimalnych wymagań w zakresie warunków zapewnienia przez pracodawcę noclegu kierowcy w podróży służbowej, przy uwzględnieniu przepisów unijnych, specyfiki pracy kierowcy oraz postępu technologicznego w zakresie konstrukcji oraz wyposażenia ciężarówek.
Paweł Trębicki, prezes Raben Transport, jeden z autorów wystąpienia do rządu zaznacza, iż postulują także "zróżnicowanie i dostosowanie stawek ryczałtu za nocleg do rzeczywistych kosztów ponoszonych przez kierowców". Wg niego rozwiązań legislacyjnych wymaga też "rozwiązanie kwestii roszczeń pracowniczych związanych z noclegiem w kabinie kierowcy za lata poprzednie, przed wydaniem uchwały SN". Grupa będzie ubiegała się o stworzenie przepisów międzyczasowych, uniemożliwiających występowanie z roszczeniami za lata poprzednie.
Jednocześnie 2 tysiące firm podpisało petycję do ministra pracy przygotowaną przez czasopismo „Transport Manager”. Przedsiębiorcy domagają się tam zmiany zapisów rozporządzenia w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Dokładnie mowa o wyłączeniu grupy zawodowej kierowców spod przepisów rozporządzenia albo określenie w nim, iż ryczałt za nocleg przysługuje tylko wtedy, kiedy zostało to ustalone w umowie z pracodawcą.
Na efekty działań będzie trzeba jednak poczekać. Dopiero pisemne uzasadnienie wyroku pozwoli na ogarnięcie skutków uchwały i określenie zakresu ewentualnych prac legislacyjnych.
źródło: gazetaprawna.pl
Autor: Bogumił Paszkiewicz