Fot. Fedex

Globalny rynek kurierski urośnie o ponad 10 proc. w tym roku, ale pandemiczny boom się kończy

Rynek przesyłek kurierskich i ekspresowych urośnie w 2021 r. o 10,4 proc. rok do roku- donosi firma analityczna Transport Intelligence (TI) w swoim raporcie „Global Express and Small Parcels 2021”. To więcej niż wcześniejsze prognozy, ale widoczny jest powrót rynku do przedpandemicznego tempa wzrostu.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

W czerwcu TI przewidywało, że tegoroczny wzrost rynku kurierskiego wyniesie 8,9 proc. rok do roku.

Tegoroczny wynik nakręciło głównie I półrocze, kiedy skok rynku rok do roku wyniósł aż 16,4 proc. W drugim półroczu rynek stopniowo zaczął wracać do wzrostów na takim poziomie jak przed pandemią.

Spowolnienie w drugiej połowie roku wynika z ponownego otwarcia gospodarek, zniesienia obostrzeń pandemicznych, w powiązaniu z trwającymi nadal zakłóceniami łańcuchów dostaw a także galopującą inflacją, która negatywnie wpływa na konsumpcję.

Wzrost na rynkach wewnętrznych ma w tym roku wynieść 9,9 proc., podczas gdy segment przesyłek międzynarodowych ma rozwinąć się nieco szybciej – bo w tempie 10 proc. rok do roku.
Mimo, iż tegoroczne tempo wzrostu rynku przebiło prognozy, to jednak wyraźnie jest słabsze niż ubiegłoroczny rozwój.

Rok 2020, wraz z nadejściem pandemii COVID-19, przyniósł wręcz eksplozję handlu internetowego, co przełożyło się na dynamiczny wzrost rynku kurierskiego i przesyłek ekspresowych. Globalny rynek paczek i przesyłek kurierskich urósł o 13 proc. w 2020 r. Dynamicznie rosły zarówno rynek przesyłek krajowych, jak i międzynarodowych – odpowiednio o 13,2 proc. i 12,5 proc.

Analitycy TI oczekują, iż w latach 2021-2025 średniorocznie rynek kurierski rósł będzie o 7,7 proc. Na to składa się 7,4 proc. wzrostu segmentu przesyłek krajowych i nieco szybszy rozwój segmentu międzynarodowego – 7,9 proc.

Analitycy podkreślają, że tempo ekspansji rynku spodziewane do 2025 r. bliższe jest wzrostom sprzed pandemii, niż tym z lat 2020-2021. Popyt ze strony rozwijającego się rynku e-commerce nadal będzie istotny, niemniej jednak wyhamuje. W przeciwieństwie jednak do ostatnich dwóch lat, kiedy rynek B2B przeżywał kryzys, a segment kurierski ciągnięty był głównie przez klientów indywidualnych, do 2025 r. eksperci spodziewają się odbudowy popytu ze strony klientów biznesowych.

Ze względu na nadal niepewne globalne łańcuchy dostaw, w celu minimalizowania ryzyka braku dostaw firmy będą dokonywać mniejszych zamówień, ale częściej, by budować swoje zapasy na wszelki wypadek.

Tagi