Fot. Pixabay.com/CC0

Sąd Najwyższy rozpatrzył apelacje producentów ciężarówek, którzy tworzyli kartel. Kto postawił na swoim?

Sąd Najwyższy w Hiszpanii wydał piętnaście wyroków rozstrzygających odwołania producentów ciężarówek od orzeczeń różnych sądów prowincjonalnych.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Sąd Najwyższy porozumiał się w zeszły czwartek z nabywcami ciężarówek, którzy pozwali sześciu dużych producentów tych pojazdów za uzgadnianie i zawyżanie cen w latach 1997-2011. W 15 wyrokach wydanych przez Izbę Cywilną Sądu Najwyższego sędziowie zatwierdzili odszkodowania nałożone przez sądy prowincjonalne przeciwko firmom MAN, DAF, Iveco, Daimler Mercedes i Volvo/Reanault. Hiszpański Sąd Najwyższy oszacował odszkodowania dla poszkodowanych na 5 proc. ceny zakupu pojazdów (chyba że zostało udowodnione, że wysokość szkody jest wyższa lub niższa od tej szacunkowej) – podaje hiszpańska agencja prasowa Efe.

Jeżeli chodzi o zapłatę odsetek, sędziowie stwierdzili, że należy je naliczać od chwili wystąpienia szkody, tj. od momentu zapłaty kwoty za samochód ciężarowy. Według sędziów odsetki są „środkiem niezbędnym do pełnego odszkodowania”.

Wyroki były wyczekiwane przez obie strony, ponieważ będą one miały znaczenie dla orzecznictwa w sprawie setek roszczeń, które zostały złożone w sądach w całej Hiszpanii. 

14 lat ustalania cen

Przypomnijmy, że MAN, Volvo/Renault, Daimler, Iveco i DAF zostali ukarani rekordową w historii Unii Europejskiej grzywną, której łączna wysokość sięgnęła niemal 3 mld euro. Kartel funkcjonujący między 1997 a 2011 rokiem będzie kosztował koncerny znacznie więcej. Przedsiębiorcy z całej Europy walczą bowiem o odszkodowania.

Szacuje się, że w skali całej Unii Europejskiej firmy poszkodowane wskutek działania kartelu mogą wywalczyć nawet 100 mld euro. Jak ustaliła we wrześniu 2017 r. Komisja Europejska, także Scania przez 14 lat ustalała z pięcioma innymi producentami ceny samochodów ciężarowych i koszty nowych technologii ograniczających emisję spalin. Szwedzki koncern otrzymał za udział w zmowie karę w wysokości 880 mln.

Tagi