Odsłuchaj ten artykuł
Fot. FM Logistic
Skrócili czas załadunku o 150 proc. Korzyści można długo wymieniać
Średni czas obsługi załadunku w centrach logistycznych wynosi 2,5 godziny i jest powszechnie akceptowanym standardem. Jeden z polskich oddziałów FM Logistic postanowił przełamać ten schemat. Efektem jest zredukowanie czasu potrzebnego na obsługę kierowcy.
Ideą „Projektu 45” była optymalizacja procesów dystrybucyjnych dotyczących obsługi kierowców na terenie platformy logistycznej, a tym samym dążenie do zwiększenia przepustowości magazynów.
Od początku celem było uzyskanie nowego standardu załadunku na poziomie 45 minut w trybie „door to door” – czasie liczonym od momentu przekroczenia bram platformy do jego opuszczenia.
Wyzwanie było ogromne, ponieważ średni czas obsługi w tego typu obiektach magazynowych wynosi 2,5 godziny. Optymalizacja pracy objęła wszystkie kluczowe obszary logistyczne: od przyjęcia, przez załadunek, po transport. Podczas opracowywania rozwiązań skupiono się zarówno na infrastrukturze, jak i rozwiązaniach systemowych. Wprowadzono nowoczesne technologie, których przykładem są autodocki, a także połączono wszelkie operacje informatyczne z działaniami technicznymi, co przyniosło zadowalające efekty.
– Proces opracowywania i wdrażania rozwiązań był bardzo wymagający, ponieważ obejmował wiele obszarów i wymagał równoczesnego wprowadzenia zmian. Każdy zespół – od pracowników magazynu, przez administrację, po dział bezpieczeństwa i IT wniósł istotny wkład w osiągnięcie sukcesu. Dzięki sprawnemu działaniu możemy uznać, że projekt jest zakończony, chociaż wciąż go rozwijamy i udoskonalany, dzięki czemu zanotowaliśmy już przypadki obsługi poniżej 45 minut. Mamy nadzieję, że wkrótce podobnym standardem i będziemy mogli pochwalić się we wszystkich naszych jednostkach – mówi Mariusz Jóźwik, dyrektor regionalny odpowiedzialny za magazynowanie, co-packing, co-manufacturing w FM Logistic Central Europe.
„Projekt 45” pilotażowo został wdrożony w magazynie w Mszczonowie pod Warszawą – dysponującym około 83 tys. mkw powierzchni, gdzie zatrudnionych jest 350 osób. Miesięcznie obsługiwanych jest tam około 120 tys. palet, a w okresach największego natężenia – nawet około 8 tys. palet dziennie. Tak duża skala działania wraz ze wszelkimi procedurami, takimi jak załadunek czy uzupełnienie odpowiednich dokumentów generowała dużą ilość czasu potrzebnego na obsługę kierowcy. Dzięki procedurom wdrożonym w ramach projektu wszystkie te procesy zostały jednak znacząco usprawnione. Efektem jest zredukowanie czasu potrzebnego na obsługę kierowcy o 150 proc.
Oszczędność kosztów i czasu
Realizacja projektu przyniosła liczne korzyści. Przede wszystkim, optymalizacja operacji pozwoliła na skrócenie procesu załadunku, co wpłynęło na utrzymanie wysokiej przepustowości magazynu.
Usprawnienia te przyczyniły się także do redukcji kosztów, co przyniosło korzyści zarówno operatorowi, jak i klientom. Dzięki mniejszym wydatkom magazyn mógł uatrakcyjnić swoją ofertę, co z kolei pozwoliło na obniżenie cen poszczególnych usług.
„Projekt 45” podniósł komfort pracy zarówno pracowników magazynu, jak i kierowców, którzy mogą efektywniej zarządzać swoim czasem i spędzają go teraz znacznie mniej w magazynie. To pozwala im szybciej wyruszyć w trasę, dzięki czemu magazyn może zwiększyć liczbę obsługiwanych pojazdów, co podnosi ogólną efektywność pracy.
Optymalizacja przynosi również korzyści dla środowiska. Dzięki wielu usprawnieniom ograniczono emisję CO2. Skrócenie czasu ładowania wózków zmniejsza emisję nawet o 933 kg miesięcznie, a ograniczenie pracy agregatu podczas załadunku pozwala na redukcję o 1835 kg rocznie.
Bez wątpienia „Projekt 45” jest rewolucją na polskim rynku logistycznym. Zejście poniżej średniego czasu załadunku o ponad 100 minut to bardzo duży krok w poprawie obsługi kierowcy i funkcjonowania platformy logistycznej. Na razie rozwiązanie funkcjonuje w magazynie w Mszczonowie, jednak FM Logistic planuje adaptację projektu w innych oddziałach w Polsce.