REKLAMA
360 Pay

Super radar – nowa broń na piratów drogowych!

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Kto w najbliższym czasie będzie jeździł po belgijskich drogach powinien mieć się na baczności Od 18 listopada policja belgijska dysponuje nowym radarem, który widzi – dosłownie – wszystko: do 32 pojazdów rozproszonych na 8 pasach. Szansa na zniknięcie w tłumie jest więc nikła.

Nowy radar został zaprezentowany 18 listopada w belgijskim Namen, ale zainteresowanie nim wyraziły wszystkie okręgi policyjne w Belgii, więc można się spodziewać szybkiego rozprzestrzenienia się urządzeń we wszystkich zakątkach kraju. Również w Holandii zaczyna się o tym dyskutować.

Kontrola absolutna

Podwójny aparat pozwala urządzeniu robić zdjęcia zarówno w dzień, jak i w nocy, a dzięki 36 megapikselom zdjęcia zachowują zatrważającą wręcz ostrość. Aparat śledzi pojazdy do 200 m.

Urządzenie nie skupia się jednak tylko na przekraczaniu prędkości. Wystarczy więc przejechać na czerwonym, nie mieć zapiętych pasów, nie trzymać odpowiedniego dystansu, wyprzedzać z prawej strony albo rozmawiać przez komórkę trzymając ją w ręce, by super radar utrwalił to na swojej czułej matrycy.

Nowoczesna technologia

Aparat korzysta z tej samej technologii laserowej co autonomiczne samochody jak Google Car czy Ford Mondeo Hybrid, a mianowicie: LIDAR. To rodzaj radaru, który potrafi obserwować całe otoczenie wykrywając przy tym najmniejszą przeszkodą w promieniu 70 metrów.

Radar wykonuje automatycznie zdjęcia tablic rejestracyjnych i przesyła je bezpośrednio do centrali kontrolnej. Aparat ma margines błędu wynoszący niecały 1%, więc dyskusja z nim nie ma sensu. Jedyna szansa na ucieczkę przed uważnym okiem radaru to jazda z prędkością większą niż 300 km/h, możliwość dana nielicznym…

Foto: bigtruck.nl

ae6c6b6d-ad3e-42f6-83e3-13b07433e4ed?server=place2