Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Wikimedia Commons/ Haneburger, Public domain,
Szykuje się rewolucja dla ciężarówek jadących przez Tyrol. “Niewykonalne i sprzeczne z prawem UE”
Trzy regiony - Bawaria, Tyrol i Południowy Tyrol - chcą rozwiązać spór dotyczący ruchu ciężarowego przez przełęcz Brenner. Szefowie rządów z regionów z trzech państw podpisali wczoraj deklarację w sprawie systemu rezerwacji slotów. Pojawiły się już pierwsze słowa krytyki dotyczące proponowanego rozwiązania.
Dzięki cyfrowemu systemowi zarządzania ruchem towarowym Bawaria, Tyrol i Południowy Tyrol chcą rozwiązać trwający spór o chronicznie zatłoczoną trasę Brenner. Podczas wczorajszego szczytu gubernator Tyrolu Anton Mattle, premier Bawarii Markus Söder i gubernator Południowego Tyrolu Arno Kompatscher złożyli na spotkaniu w Kufstein odpowiednią wspólną deklarację intencji.
Rozwiązania w dziedzinie mobilności można znaleźć tylko razem, tylko z partnerami” – powiedział Mattle podczas spotkania.
Trzy regiony porozumiały się w sprawie stworzenia cyfrowego systemu zarządzania ruchem. Będzie on bazował na obowiązkowej i bezpłatnej rezerwacji slotów (przedziałów czasowych) dla ciężarówek. Tylko w tych okienkach dany pojazd będzie mógł przejechać przez przełęcz Brenner. Jeśli sloty są już w pełni zarezerwowane, przejazd będzie musiał nastąpić w innym czasie lub w innym dniu.
System ma obejmować trasę między Rosenheim w Bawarii a Trydentem we Włoszech. „Będzie to rodzaj autostrady, którą można zarezerwować – bezpłatnie, ale wiążąco” – powiedział Söder.
Z bawarskiego punktu widzenia celem jest również zakończenie regularnych korków spowodowanych odprawami blokowymi ciężarówek w Austrii – komentuje niemiecki portal informacyjny frankenpost.de.
Nie wiadomo na razie, kiedy rozwiązanie zacznie obowiązywać, choć według niemieckich mediów rządy trzech regionów chcą wprowadzić je za rok, do dwóch lat. Do jesieni tego roku powinny być dostępne dalsze szczegółowe opracowania dotyczące wdrożenia nowego systemu.
System sprzeczny z prawem i niewykonalny
Pierwsze głosy krytyki nowego systemu płyną z branży transportowej z Włoch. Do planów Austriaków, Włochów i Niemców odniósł się po wczorajszym szczycie Thomas Baumgartner, prezes stowarzyszenia transportowego Anita.
System zarządzania ruchem oparty na obowiązkowej rezerwacji slotów dla tranzytu ciężkich pojazdów na trasie Brenner, który Mattle, Söder i Kompatscher chcą wspólnie przygotować, jest sprzeczny z zasadą swobodnego przepływu towarów, będącą jednym z filarów funkcjonowania Unii Europejskiej” – skomentował Baumgartner.
“Jednocześnie (system – przyp. red.) jest niemożliwy do wdrożenia zarówno z praktycznego, jak i operacyjnego punktu widzenia” – dodał szef organizacji cytowany przez włoską agencję prasową ANSA.
Według Baumgartnera, w rzeczywistości „jedynym rozwiązaniem na płynność ruchu i zmniejszenie zatorów wzdłuż Brenner nadal pozostaje zniesienie zakazów ruchu i opłat nocnych dla ciężkich pojazdów”.