Toruń: Zakaz wjazdu ciężarówek

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 1 minutę

Brak jest jeszcze konkretnego terminu wprowadzenia ograniczenia, choć wicedyrektor MZD, Stefan Kalinowski, chciałby aby nastąpiło to jak najszybciej.

W czym problem? Nie trzeba być geniuszem transportowym by domyśleć się, że zmiany spowodowane są e-mytem. Poligonowa obwodnica Torunia, na której ustawiono pobierające opłaty bramownice, jest omijana przez przewoźników – jak na złość… szerokim łukiem. Stąd wzmożony tuch tranzytowy w centrum. 

Jak donosi pomporska.pl, mieszkańcy skarżą się, że teraz co 3 auto w mieście to ciężarówka.

Spokojnie spać mogą lokalni przewoźnicy – toruńskie firmy dostaną pozwolenia na wjazd. W innym przypadku będzie to możliwe tylko poza godzinami szczytu. Po wprowadzeniu tej zasady we Wrocławiu szczyt trwa cały czas. Gdy ustępuje ruch samochodowy, miasto korkują ciężarówki.

Niedługo przy Toruniu zostanie otwarty kolejny odcinek A1, łączący się z Autostradową Obwodnicą Torunia. Ministerstwo Infrastruktury chce także tam wprowadzić opłaty. Radni liczą, że będzie inaczej.

Mieszkańców Torunia rozumiemy. Krótkowzroczność zarządzających systemami opłat drogowych w Polsce jest dla nas niepojęta.

 

Autor: Bogumił Paszkiewicz