Transformacja logistyki. Od tradycyjnej sieci sprzedaży do e-commerce. Cześć 1

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Każda firma wcześniej czy później staje przed pytaniem co dalej – jaką strategię obrać, aby zapewnić firmie przetrwanie oraz wzrost jej wartości. W przypadku firm handlowych coraz częściej pytanie to dotyczy kwestii wejścia w nowe kanały sprzedaży w tym e – commerce. W tym artykule chciałbym skupić na aspekcie logistycznym tej decyzji.

W końcu po długich spotkaniach, licznych telekonferencjach, być może po zaangażowaniu zewnętrznych konsultantów, zarząd podejmuje decyzję wejścia w kanał sprzedaży internatowej. I co dalej? W obszarze logistyki istnieje wiele kwestii, na które warto zwrócić uwagę.

Po pierwsze należy stworzyć zespół roboczy, który będzie mocno umocowany przy komitecie sterującym (tutaj wchodzimy w obszar zarzadzania zmianą, ale ten aspekt zostanie poruszony przy innej okazji). Warto, aby zespół ten oprócz specjalistów z obszaru logistyki, zawierał również osoby ze sprzedaży, IT oraz finansów. Taki przekrój pomoże zrównoważyć oczekiwania sprzedaży z możliwościami technicznymi logistyki oraz systemów IT (oraz z ograniczeniami wynikającymi z regulacji prawnych).

Postarajmy się dobrze sprecyzować cel zmiany, horyzont czasowy oraz budżet (zwykle takie zamiany są dość kosztowne). Dobrze, jeżeli sponsor projektu jest członkiem zarządu, gdyż ułatwi to zapewnienia niezbędnych zasobów. Gdy mamy dobrze określony cel wraz z ramami czasowymi i finansowymi, należy przejść do zdefiniowana sytuacji bieżącej (ang. AS IS).

Na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę:

  • Aktualne przepływy towarów vs planowane przepływy towarów – należy mieć na uwadze, że e-commerce to całkiem inna logistyka niż dystrybucja oparta np. na sieci sklepów czy hurtowni. W przypadku wysyłki do sklepu mamy jedną długą ścieżkę kompletacji, którą można w łatwy sposób modelować (chociażby poprzez ułożenie towarów z godnie z zasada ABC z arsenału lean). E-commerce to inna historia, w której mamy setki lub nawet tysiące pojedynczych zamówień, dla których tworzą się osobne ścieżki kompletacji (czyli osobne zadania, przydzielone różnym pracownikom)
  • Skoro mamy wiele zamówień, wiele ścieżek kompletacji, zatem również wiele jednostek transportowych, do których zbieramy/pikujemy zamówienia. Pojawiają się pytania dotyczące m.in. infrastruktury, konsolidacji zamówień, współpracy z firmami transportowymi, obsługi zwrotów i reklamacji:
    • Czy dotychczasowa infrastruktura pozwala na takie operacje (zamiast jednej palety, na którą zbieramy całe zamówienie do hurtowni/sklepu, pojawia się kilkadziesiąt jednostek transportowych na poszczególnych klientów)?
    • Czy dysponujemy wystarczającym miejscem, gdzie możemy takie zamówienia odkładać przed wysyłką (jedno miejsce paletowe vs kilkadziesiąt mniejszych jednostek)?
    • W jaki sposób obsłużona będzie konsolidacja towarów pod jedno zamówienie klienta, zbierane z różnych stref magazynu (np. antresoli i wysokiego składu). Kto, gdzie i jak ma je konsolidować? Jak znaleźć poszczególne części jednego zamówienia?
    • Czy mamy niezbędną infrastrukturę, aby obsłużyć tak duży wolumen wysyłek z małą ilością linii. Nie mam tutaj na myśli jedynie miejsc odkładczych, ale również przechowywanie dużej ilości różnych opakowań, wypełniaczy, palet, taśm bindujących, folii strech, foliarek, stanowisk do kontroli, stanowisk do pakowania i oczywiście najważniejszego zasobu każdego magazynu czyli ludzi.
    • Mając na uwadze fakt, że dramatycznie wzrośnie nam ilość wysyłek na różne adresy dostawy, należy zastanowić się jak wygląda nasza obecna współpraca z firmami kurierskimi. Czy jesteśmy gotowi na nagły i znaczący wzrosty volumenów? Czy jesteśmy odpowiednio zintegrowani z systemem dostawcy usługi transportowej (wydruki etykiet itp.)?
    • Jak wygląda nasz potencjał obsługi zwrotów i reklamacji. Czy magazyn jest w stanie podołać przyjęciu znacznej ilości przesyłek niedostarczonych? Jak je identyfikować na wejściu?
    • Jak wygląda nasz system informatyczny i jakich zmian wymaga, aby odpowiednio zarządzać nowymi procesami? Czy możliwa jest jego modyfikacja? Należałoby się także zastanowić, czy konieczne będzie wdrożenie nowych narzędzi IT.
    • Jak wygląda aktualnie komunikacja pomiędzy systemem sprzedażowym a magazynem? W jakim modelu są przekazywane zamówienia do realizacji. Czy istniejący model jest optymalny przy realizacji nowej strategii?

Z pewnością nie wyczerpałem zbioru zagadnień, jakie należy wziąć pod uwagę analizując aktualną sytuację, gdyż zależy ona w dużej mierze od specyfiki danej branży. Starałem się wskazać główne i wspólne obszary.

Autor: Dariusz Botkowski – Członek Zarządu PSML

Foto: pexels

Tagi