Transport towarów płynnych czy sypkich to dla spedytorów niejednokrotnie trudne zadanie. Dlaczego?

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 8 minut

Na artykuły sypkie składają się przede wszystkim materiały budowlane (piasek, cement, gips, wapno, żużel, popioły, kruszywa – krzem, bentonit), produkty spożywcze (mleko w proszku, cukier, kasze, mąki, ryż), towary przeznaczone dla branży chemicznej (różnego rodzaju granulaty – w tym PCV, nawozy sztuczne, sól przemysłowa i drogowa) oraz odpady. Natomiast ładunki płynne to najczęściej różnego rodzaju paliwa czy chemikalia.

Do każdego z wymienionych wyżej typów ładunku potrzebny jest specjalny rodzaj pojazdu, odpowiadający zarówno określonym regulacjom prawno-formalnym, jak i wymaganiom przewożonego surowca czy produktu. Ważne, aby posiadany przez firmę tabor był regularnie serwisowany i czyszczony.

– Posiadamy wszelkie wymagane uprawnienia, niezbędne do wykonywania transportu kruszyw i materiałów, łącznie z zezwoleniem na przewóz odpadów z szerokim wachlarzem kodów. Spedycję kruszyw realizujemy nowoczesnym taborem, składającym się z ciągników siodłowych i naczep samowyładowczych typu wywrotka. Dysponujemy również pojazdami typu silos oraz specjalnymi myjniami wraz z suszarniami. Nasz sprzęt odznacza się wysoką funkcjonalnością, wytrzymałością i spełnia niezbędne normy dotyczące bezpieczeństwa, a to dla potencjalnych zleceniodawców ma ogromne znaczenie – mówi Jan Brachmann, prezes zarządu Seifert Polska.

Szczególnym typem ładunku sypkiego są produkty spożywcze. Ich transport prawnie reguluje ATP, czyli umowa o międzynarodowych przewozach szybkopsujących się artykułów żywnościowych, określając warunki wożenia takich artykułów (m.in. możliwość sprawdzania temperatury) oraz wymagania dotyczące kontroli nadwozia i oznakowania pojazdu. Spedycja tego rodzaju produktów musi odbywać się z wykorzystaniem specjalistycznych pojazdów, odpowiednio przygotowanych pod względem certyfikacyjnym, zapewniania szczelności i poziomu czystości.

Bardzo wymagającą grupą ładunków są tzw. towary niebezpieczne, do których zaliczana jest tzw. płynna chemia. Jej przewóz podlega specjalnym regulacjom prawnym i przepisom międzynarodowym, w tym m.in. systematycznie nowelizowanej konwencji, doprecyzowującej drogowy przewóz towarów i ładunków niebezpiecznych ADR, oraz procedurom wynikającym z norm ISO i SQAS. Określają one precyzyjne wytyczne i zasady przewozu towarów niebezpiecznych, związane z warunkami przejazdu, załadunku i rozładunku, technicznymi wymaganiami pojazdów transportujących niebezpieczne ładunki oraz uprawnień kierowców i pracowników zaangażowanych w te procesy. Aby zapewnić bezpieczeństwo na możliwie najwyższym poziomie przewoźnik zobowiązany jest do nadzorowania jakości wykorzystywanego sprzętu, taboru oraz całego procesu logistycznego, na wszystkich jego etapach.

– Firma Seifert to sprawdzony spedytor materiałów niebezpiecznych. Posiadamy niezbędne pozwolenia i dopuszczenia do przewozów takich produktów we wrażliwych warunkach. Inwestujemy w podnoszenie kwalifikacji kadry oraz kierowców, a dzięki zdobywanemu przez lata doświadczeniu, działamy jako lokalny partner dla wielkich koncernów chemicznych – dodaje Jan Brachmann.

Do przewozu różnego rodzaju materiałów płynnych i sypkich, w tym granulatów PCV, żywności czy niebezpiecznej chemii, bardzo istotne jest zachowanie odpowiedniego poziomu czystości między kolejnymi załadunkami – zarówno wewnątrz silosów, jak i w ramach całego układu rozładunkowego (zaworów spustowych, przewodów czy węży). Dlatego silos czy autocysterna są każdorazowo dokładnie myte, dezynfekowane i suszone po rozładunku jednego towaru i przyjęciem kolejnego załadunku, zgodnie z wymaganiami zleceniodawcy.

– To istotna kwestia zwłaszcza wtedy, gdy następuje zmiana rodzaju przewożonego materiału. Niedopuszczalne bowiem jest zabrudzenie kolejnego ładunku resztkami poprzedniego, np. w przypadku przewozu granulatów PCV, przeznaczonych do produkcji folii, normy są szczególnie restrykcyjne – mówi Jarosław Brachmański, członek zarządu Seifert Polska. Bardzo ważne w tego typu transporcie jest przestrzeganie list tzw. przedproduktów, których przewóz jest zabroniony przed załadunkiem kolejnego towaru, co często wynika z wymogów ustalonych przez zleceniodawcę.

Proces rozpoczyna się od ustalenia sposobu i procedury mycia oraz doboru detergentu. Następnie ustawiany jest program automatyczny urządzania, po którego zakończeniu należy wyczyścić wszystkie węże używane do rozładunku produktu. Myte są zarówno ich złącza, jak i cała armatura, klapy zasypowe czy uszczelki. Po tym procesie pojazd jest sprawdzany, by mógł zostać wystawiony certyfikat czystości. Przed kolejnym załadunkiem, ze względów bezpieczeństwa, weryfikowane jest, czy silos nie został zabrudzony.

– Nasze myjnie do naczep typu silos i cystern zlokalizowane są w Niemczech: w Merseburgu i Ulm. Jednocześnie można wykorzystywać cztery linie myjąco-suszące, posiadające instalacje techniczne do ekologicznego i absolutnie bezodpadowego mycia – mówi Jan Brachmann. Myjnie funkcjonują zgodnie z certyfikatami ISO 9001:2008 /SQAS/ISO 14000 oraz mają certyfikat czyszczenia ECD (European Cleaning Document) – dodaje.

Za dopatrzenie procedury mycia odpowiadają kolejno: pracownik myjni silosowej, kierowca samochodu ciężarowego, dyspozytor spedycji oraz finalnie reprezentant zleceniodawcy, który raz jeszcze sprawdza czystość przed ponownym załadunkiem.

Liczy się doświadczenie wiedza i umiejętność przewidywania zagrożeń. Istotna w przewozie materiałów płynnych i sypkich jest rola nie tylko kierowców, ale przede wszystkim spedytorów, którzy w sposób optymalny planują trasy i wykorzystywany sprzęt, minimalizując tym samym puste kilometry, a w sytuacjach niespodziewanych są w stanie szybko zareagować. Niewłaściwe warunki transportu mogą bowiem wpływać na obniżenie jakości przewożonych produktów, a tym samym stanowić  zagrożenie dla zdrowia konsumentów i powodować znaczące straty finansowe. Firma Seifert jest jednym z niewielu przewoźników oferujących kompleksową realizację usługi transportu nawet najbardziej wrażliwych towarów, zarówno płynnych, jak i sypkich, niezależnie czy są przeznaczone dla branży chemicznej, farmaceutycznej, budowlanej czy spożywczej. To właśnie długoletnie doświadczenie na rynkach europejskich, posiadanie nowoczesnej infrastruktury i wyspecjalizowanej kadry pracowników sprawia, że klient dokonuje wyboru danego przewoźnika.

Czego jeszcze wymagają zleceniodawcy? Przede wszystkim szybkiej realizacji usługi na każdym etapie procesu transportowego i zapewnienia wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Dotyczy to zwłaszcza towarów wrażliwych, które nie mogą zbyt długo pozostawać na magazynie oraz ładunków niebezpiecznych.

– Wyspecjalizowany przewoźnik to podstawa! Dla Seifert Polska nie ma rzeczy niemożliwych. W swojej historii realizowaliśmy nawet zlecenie transportu samolotu z wykorzystaniem samochodów i infrastruktury drogowej – dodaje Jarosław Brachmański. Posiadamy wszelkie niezbędne zasoby, by przetransportować dla klienta każdy rodzaj towarów płynnych i sypkich – od produktów spożywczych, przez chemiczne,  aż po budowlane – dodaje.

Źródło: eprzewoznik.pl

Autor: Bartłomiej Nowak