Odsłuchaj ten artykuł
Fot. Bartosz Wawryszuk
Zakaz załadunku i rozładunku przez kierowców i krótsze czekanie na rampie jako sposób na brak kadry w branży?
Od września tego roku w Portugalii obowiązuje zakaz realizowania przez kierowców rozładunku i załadunku. W tym kraju czas oczekiwania na załadunek i rozładunek nie może przekraczać 2 godzin. Organizacja transportowa Fenadismer domaga się wprowadzenia podobnych przepisów w Hiszpanii.
Ponad miesiąc temu w Portugalii wszedł w życie zakaz wykonywania operacji załadunku i rozładunku przez kierowców ciężarówek. Dotyczy on zarówno krajowych jak i zagranicznych truckerów.
Hiszpańska federacja związków transportowych Fenadismer domaga się natychmiastowego zatwierdzenia podobnego zakazu w Hiszpanii. W opinii organizacji pomoże on zredukować liczbę wypadków przy pracy oraz uatrakcyjni zawód kierowcy w obliczu obecnego niedoboru kadry w branży przewozowej.
Dodajmy, że hiszpańscy przewoźnicy nie pierwszy raz postulują te zmiany. Wcześniejsza odmowa Ministerstwa Transportu na słuszny wniosek organizacji branżowych o zakaz uczestniczenia kierowcy w pracach związanych z załadunkiem i rozładunkiem towaru w ciężarówkach, pozbawiona prawnego czy technicznego uzasadnienia, kontrastuje z przepisami obowiązującymi w innych krajach europejskich, takich jak Portugalia – uważa Fenadismer
Rząd Portugalii uznał, że brak zaangażowania firm załadowczych i operatorów logistycznych w optymalizację procesu załadunku i rozładunku oraz długi czasu oczekiwania na te operacje są „szkodliwe dla gospodarki narodowej i produktywności firm”. Dlatego też władze tego kraju wprowadziły nowe przepisy, które zakazują kierowcom wykonywania załadunku i rozładunku towaru z ciężarówek.
W Potrugalii jest on możliwy, ale tylko w kilku sytuacjach. Chodzi m.in. przeprowadzki i transport „od drzwi do drzwi” oraz przewóz paliw. Dopuszczalny on jest to również w przypadku towarów niebezpiecznych, o ile kierowca jest pod tym kątem przeszkolony i wyposażony w odpowiedni sprzęt.
Co istotne, portugalskie regulacje zobowiązują również załadowców i odbiorców towarów do zapewnienia odpowiednich miejsc oczekiwania dla kierowców, „gwarantując dostęp do sanitariatów oraz odpowiednie warunki higieniczno-zdrowotne”. Dodatkowo czas oczekiwania na rozładunek i załadunek powinien być ograniczony do maksymalnie 2 godzin.
Nieprzestrzeganie tych obowiązków jest uważane za bardzo poważne wykroczenie i może zostać ukarane grzywną do 15 tys. euro.
Czy Waszym zdaniem wprowadzenie podobnych przepisów faktycznie zwiększyłoby atrakcyjność zawodu kierowcy?