TransInfo

Fot. Policja

Zatrzymanie prawa jazdy za nadmierną prędkość. Trybunał uznał przepisy za niekonstytucyjne

Trybunał Konstytucyjny wydał dzisiaj wyrok w sprawie przepisów dotyczących zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h lub przewożenia niedozwolonej liczby osób na podstawie wyłącznie nieweryfikowalnej informacji policji.  Trybunał uznał, że są one niezgodne z Konstytucją.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Pięcioosobowy skład sędziów Trybunału rozpatrywał przepisy zawarte w nowelizacji Kodeksu Karnego z marca 2015 r. i ustawie o kierujących pojazdami ze stycznia 2011 r.

W sprawie chodziło o zatrzymanie prawa jazdy (na 3 miesiące) kierowcy, który dopuścił się określonych naruszeń przepisów prawa o ruchu drogowym. Wedle przepisów – w takich sytuacjach  starosta w drodze decyzji administracyjnej zatrzymuje prawo jazdy, jeśli kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub przewoził pasażerów w liczbie wyższej niż liczba dopuszczalna. Kwestie proceduralne wydania takiej decyzji dookreśla ustawa zmieniająca z 2015 r. Z jej zapisów wynika, iż podstawą zatrzymania prawa jazdy jest informacja organu kontroli ruchu drogowego o ujawnieniu naruszenia prawa (czyli np. informacja od policji). 

Starosta nie dokonuje samodzielnie ustaleń faktycznych co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Jest związany treścią informacji organu kontroli ruchu drogowego. Treść informacji funkcjonariusza policji korzysta ze swoistego domniemania prawdziwości, które nie może być przez stronę podważone w toku postępowania administracyjnego ws. zatrzymania prawa jazdy – PAP cytuje uzasadnienie wyroku wygłoszone przez Piotra Pszczółkowskiego, sędzię sprawozdawcę.

Dlatego – według Trybunału Konstytucyjnego – zakwestionowany przepis nie wyklucza zatrzymania prawa jazdy w sytuacji, w której w rzeczywistości nie doszło do naruszenia przepisów. „Strona nie ma zatem gwarancji rozstrzygnięcia jej sprawy administracyjnej zgodnie z zasadami sprawiedliwej i rzetelnej procedury” – argumentuje Trybunał.

Rozprawa w Trybunale Konstytucyjnym toczyła się po wniosku pierwszej prezes Sądu Najwyższego, złożonym w kwietniu 2021 r. I prezes SN zarzuciła obowiązującym przepisom brak podstawowych gwarancji proceduralnych dla osób, którym zatrzymano prawo jazdy. Według niej, niezgodne z konstytucyjnymi zasadami jest uprawnienie policji do „arbitralnego decydowania” o zatrzymaniu prawa jazdy – bez możliwości weryfikacji okoliczności ją uzasadniających przez sąd lub organ administracyjny.

Tagi