REKLAMA
Sennder

Austria zamknie wkrótce całą południową granicę

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Rząd austriacki zamierza odstraszyć kolejne fale migrantów i zapowiedział budowę obwarowań na całej długości południowej granicy państwa. Jak zapowiedziała Minister Spraw Wewnętrznych Austrii, Johanna Mikl-Leitner, kontrole zostaną wzmożone bardziej niż kiedykolwiek wcześniej i prowadzone będą na wszystkich przejściach ze Słowenią, Węgrami oraz Włochami.

-Austria stała się krajem docelowym dla uchodźców oraz osób starających się o azyl. To prowadzi do sytuacji, w której wiele naszych systemów jest przeciążonych. I temu stawiamy granice, stwierdza minister.

Ucierpią przede wszystkim przejścia w landach Karyntia, Styria, Tyrol i Burgenland. Kontrole dotkną także Brenner, najważniejszą stację graniczną pomiędzy Włochami i Austrią. Premier Tyrolu, Günther Platter podkreśla, że land ten nie może stać się „dworcem uchodźców”.

Wkrótce, po omówieniu planów austriackich ze Słowenią, ma zostać ogłoszona data, od kiedy zacznie obowiązywać przywrócenie granic. W 2016 r. Austria zgodziła się przyjąć 37 500 migrantów, o połowę mniej niż rok temu.

Jak podaje austriackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych na granicach zaangażowane zostaną służby, których zadaniem będzie zapobieganie szerzeniu przemocy. Weryfikowani będą także kierowcy aut osobowych i podróżujący koleją. Jeśli zajdzie taka konieczność, kontrole prowadzone będą również w głębi kraju.

Nie wiadomo jeszcze, co te nadzwyczajne środki bezpieczeństwa oznaczać będą dla turystów. Punktem krytycznym może okazać się przełęcz Brenner, albowiem tutaj ruch turystyczny jest szczególnie wzmożony.

Z powodu kontroli prowadzonych od kilku miesięcy przez Niemców na granicy z Austrią w Salzburgu i Passau kierowcy wciąż muszą liczyć z wydłużonym czasem oczekiwania. Z kolei przejście w Spielfeld jest w zupełności przejezdne.

Autor: Bartłomiej Nowak