Auto Transport: Lodówki na drodze

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Producenci zabudów chłodniczych i izotermicznych montowanych na podwoziach dostawczaków, ciężarówek i naczep przeżywają swoje najlepsze dni. Przewoźnicy masowo wymieniają tabor na nowy, ponieważ muszą dostosować warunki transportu artykułów spożywczych do zaostrzonych wymagań Unii Europejskiej.

Według szacunków, w ubiegłym roku polskie firmy transportowe kupiły około 6 tys. takich zabudów montowanych na różnych podwoziach samochodów, przyczep i naczep. Dzięki temu klienci w zależności od indywidualnych potrzeb mogą wybrać dowolną markę i wielkość pojazdu, a także ładowność i pojemność zabudowy. Nadwozia i pojazdy, na życzenie klientów, mogą być dodatkowo wyposażone w drzwi boczne, burty samozaładowcze, haki do przewozu półtusz, foliowe kurtyny w drzwiach, drugi poziom załadunku, wewnętrzne ścianki działowe i agregaty dwu parownikowe – do przewozu jednym pojazdem kilku asortymentów towarów w dwóch różnych temperaturach (np. 0° C i –20°C).

Sztuka wyboru
Najbardziej zaawansowane technologicznie są zabudowy chłodnicze i lodownie przeznaczone do przewozu artykułów żywnościowych zamrożonych i głęboko zamrożonych. Pozwalają one na przewóz towarów w dowolnie zadanej i kontrolowanej temperaturze do–20 °C (chłodnie) i –30°C (lodownie). Dodatkowo, w celu zminimalizowania strat temperatury przy otwieraniu drzwi, lodownia wewnątrz jest podzielona na komory z oddzielnymi drzwiami.

Źródło: http://etransport.pl/wiadomosc7272.html