– Blockchain bazuje na węzłach. Są wśród nich m.in. węzły prywatne, ale też zaufane, dla banków, finansów i administracji publicznej. My stajemy się węzłem zaufanym branżowym, dedykowanym logistyce. I na tym chcemy oprzeć nasze usługi w tym zakresie – zapewnia dr hab. Arkadiusz Kawa, dyrektor w Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Logistyki i Magazynowania. Jego Instytut podpisał niedawno umowę z firmą Atende – dostawcą rozwiązań opartych o blockchain.
Z technologią blockchain firmy, nie tylko z branży TSL, wiążą ogromne nadzieje. Ma zapewniać trwałość i bezpieczeństwo danych oraz zmniejszyć koszty prowadzenia działalności (np. dzięki wyeliminowania papierowej dokumentacji).
Ponadto „rozwiązuje problemy związane m.in. z przejrzystością łańcucha dostaw, warunkami przechowywania i transportu towarów czy rozliczeniami w czasie rzeczywistym pomiędzy dostawcami” – tłumaczy Instytut w komunikacie.
Jedną z firm, która rozpoczęła prace nad wykorzystaniem tej technologii w praktyce, jest Atende. Stworzyła własne rozwiązanie, zwane ChainDoc, „które wykorzystuje prywatną sieć węzłów (serwerów)”.
ChainDoc zbudowany jest na otwartym kodzie programistycznym, co gwarantuje przejrzystość rozwiązania i daje pewność dotyczącą zakresu jego działania. Jest to jednocześnie zamknięty i prywatny blockchain oparty o zdefiniowanych uczestników i zlokalizowane w Polsce zaufane węzły komputerowe – tłumaczy firma.
Kluczowe zaufanie
Współpracę przy tym rozwiązaniu nawiązał wspomniany Instytut.
To nie jest jednorazowa współpraca, ale nawiązanie partnerstwa technologicznego, które polega na tym, że firma Atende staje się dostawcą technologii, a my dostawcą wiedzy o rynku logistycznym i jego potrzebach oraz dostawcą infrastruktury informatycznej dla węzła w sieci blockchain. Co więcej, mamy zamiar pozyskiwać klientów, aby dalej rozwijać nasze usługi i produkty, które będziemy oferować kolejnym firmom – tłumaczy dr hab. Arkadiusz Kawa.
– Bycie branżowym węzłem zaufania oznacza, że to u nas będą przechowywane skróty cyfrowe dokumentów utrwalanych w sieci blockchain. Jako instytucja publiczna cieszymy się dużym zaufaniem i stajemy się gwarantem niezaprzeczalności zdarzeń zapisywanych w sieci – dodaje.
Ta współpraca to dopiero początek. Teraz będziemy wspólnie pracować nad ofertą skierowaną do szeroko pojętej logistyki, a więc do wszystkich tych firm, w których mamy do czynienia z ładunkami i towarami, ich magazynowaniem i transportowaniem – kwituje przedstawiciel Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Logistyki i Magazynowania.
To nie wszystko.
Nasze usługi kierujemy również do firm spoza sektora logistyki – zapewnia Arkadiusz Kawa. – Jako Instytut realizujemy też dużo projektów dla administracji publicznej, na przykład związanych z elektroniczną fakturą. Jednak głównie działamy w obszarze logistyki i tam będziemy się kierować.
Fot.Pixabay/geralt
