Puree, mleko i olej palmowy czyli, jak Nestle wykorzystuje blockchain w transporcie i logistyce

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Technologia blockchain, czyli łańcuch bloków służy – najogólniej mówiąc do przechowywania i przesyłania informacji o transakcjach zawartych w internecie, które ułożone są w postaci następujących po sobie bloków danych. Wykorzystywana jest już np. przez logistyków Nestle.

Część obecnych na rynku globalnym przedsiębiorstw sektora spożywczego testuje wykorzystanie blockchain po to, aby usprawnić łańcucha dostaw. Szwajcarski koncern Nestle zakończył niedawno program pilotażowy dla serii produktów dla niemowląt Gerber (śledzono drogę owoców z miejsca uprawy do sklepu) i planuje kolejne przedsięwzięcia związane z blockchain.

W przyszłym roku Nestle zamierza rozszerzyć testy blockchaina o publiczne rozproszone bazy danych (m.in. ethereum)

Zdaniem Benjamina Duboisa, szefa wydziału zajmującego się blockchainem, Nestle chce się dowiedzieć, czy publiczny blockchain mógłby współpracować z Hyperledger Fabric, wykorzystywanym przez technologię IBM. Planuje również przeanalizować, czy w ramach wspólnej platformy można zintegrować międzynarodowe porty morskie i certyfikować żywność ekologiczną.

Będziemy sprawdzać, w jaki sposób możemy pójść nieco dalej, aby wykorzystać technologię blockchain w całym łańcuchu dostaw, poczynając od gospodarstw a kończąc na produktach znajdujących się na naszych talerzach – mówił Benjamin Dubois.

Wiosną br. koncern ogłosił, że zapewnił konsumentom dostęp do danych blockchain dla puree Mousline (“Maggi Mousline Puree”) we Francji. Konsumenci mogą korzystać ze swojego smartfona lub innego urządzenia do skanowania kodu QR (alfanumeryczny, dwuwymiarowy, matrycowy, kwadratowy kod graficzny) na opakowaniu Mousline.

Zabieg ten ma umożliwić dostęp do wiarygodnych informacji na temat łańcucha dostaw i produkcji żywności.

hyperLOG 2019

Dzięki technice blockchain klienci mogą zobaczyć datę produkcji, skład, czasy przechowywania i lokalizację magazynów

Owych danych jest zresztą więcej. Mowa o pełnej gamie informacji związanych z łańcuchem dostaw produktów, np. klient w każdej chwili może dowiedzieć nie tylko jak i kiedy transportowano dany produkt, ale jakiej odmiany są ziemniaki, z którego go wytworzono, kiedy i gdzie go wyprodukowano, a także pozyskać wiedzę na temat zastosowanych procedur kontroli jakości lub miejsca przechowywania i daty pojawienia się na sklepowych regałach.

To nie jedyne przedsięwzięcie Nestle z użyciem blockchain

Początkiem lipca br. nawiązano współpracę z OpenSC – innowacyjną platformą blockchain, która umożliwia konsumentom śledzenie ich żywności bezpośrednio na farmie. Firma OpenSC, założona przez WWF- Australia i The Boston Consulting Group Digital Ventures, stworzyła system zapewniający każdemu, w dowolnym miejscu, dostęp do niezależnie weryfikowalnych danych dotyczących łańcucha dostaw.

Pierwszy program pilotażowy będzie śledził mleko z gospodarstw i producentów w Nowej Zelandii do fabryk Nestle i magazynów na Bliskim Wschodzie. Później technologia zostanie przetestowana przy użyciu oleju palmowego pochodzącego z obu Ameryk. Te pilotażowe działania mają pomóc zrozumieć, jak skalowalny jest system.

Chcemy, aby nasi konsumenci podejmowali świadomą decyzję w sprawie wyboru produktów – aby wybrać produkty produkowane w sposób odpowiedzialny. Otwarta technologia blockchain może pozwolić nam na udostępnianie wiarygodnych informacji konsumentom w przystępny sposób – mówi Magdi Batato, dyrektor operacyjny w Nestle.

Fot: Pixabay.com

Tagi