Fot. Google Street View

Były wiceminister transportu skazany za wyzysk kierowców ciężarówek

Były wiceminister transportu z Litwy, a potem kierownik litewskiej firmy transportowej Arijus, został w ubiegłym tygodniu skazany w Belgii na karę więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę.

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Sąd karny w Brugii skazał byłego litewskiego wiceministra transportu na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu i zapłatę grzywny. Firma transportowa Arijus, w której skazany obejmował stanowisko kierownicze, również została ukarana grzywną i zobowiązana do zapłaty wskazanym przez niderlandzki związek zawodowy kierowcom do kilkudziesięciu tysięcy euro na kierowcę. Chodziło o nadużycia stosowane wobec truckerów spoza Unii Europejskiej, w tym Ukrainy i Białorusi. 

Sprawa wyszła na jaw po dochodzeniu przeprowadzonym przez związek zawodowy FNV-Stichting VNB, który monitoruje przestrzeganie układów zbiorowych pracy. “Kierowcy zatrudnieni w firmie pochodzą głównie z Ukrainy i Białorusi, pracują w poniżających warunkach i otrzymują zdecydowanie za niskie wynagrodzenia” – podkreśla FNV w oficjalnym komunikacie.

Międzynarodowe dochodzenie

FNV VNB postanowiło przyjrzeć się praktykom firmy i przeprowadziło wywiady z kierowcami z Białorusi i Ukrainy na parkingach w Holandii i innych krajach Europy Zachodniej. Związek stykał się z nadużyciami społecznymi, dokumentował historie kierowców i zbierał dowody. Kierowcy przewozili kontenery morskie w Rotterdamie i Zeebrugge oraz z powrotem dla takich firm jak Samskip, ECS, P&O Ferrymasters i IKEA.

Kiedy związek zawodowy był w Charkowie na Ukrainie w lutym 2020 r., aby przesłuchać kierowców, belgijska prokuratura skonfiskowała kilkanaście ciężarówek litewskiego przewoźnika. 

Podczas dochodzenia wyszło na jaw, że 38 kierowców zostało przywiezionych do Belgii furgonetkami w celu wykonania zadań transportowych. Truckerzy nie wracali na Litwę, a jedynie wozili towary w Belgii i w sąsiednich państwach, ale otrzymywali wynagrodzenie jak za pracę na Litwie. Większość z nich pochodziła spoza Unii Europejskiej, np. z Ukrainy i Białorusi. Arijus zapewnił im litewskie zezwolenia, rejestrując ich pod adresem litewskiego hotelu IBIS.

Kierowcy byli zmuszani do życia w kabinach ciężarówek przez pięć do dwunastu tygodni w poniżających warunkach. Nie było nawet bieżącej wody, tylko brudna mobilna toaleta. Kierowcy nie mogli zostawić ciężarówki. Myli się na świeżym powietrzu wodą z butelki z wodą” – wyjaśnia związek.

W zeszłym roku firma została pozwana do sądu, a wyrok w  jej sprawie zapadł dopiero teraz. Podczas przesłuchań były wiceminister stwierdził, że odpowiednio traktuje swój personel.

Tagi