Odsłuchaj ten artykuł
Fot. AdobeStock/Drazen
Czas dyżuru kierowcy zawodowego. Zobacz, jak liczy się w nim przerwy i okresy do dyspozycji
Pojęcie dyżuru, mimo że zdefiniowane w Kodeksie pracy, znalazło także osobną regulację w ustawie z 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, co wynika ze szczególnego, odrębnego unormowania czasu pracy dla tej grupy zawodowej. W odniesieniu do kierowców zawodowych możemy mówić tak naprawdę nie o jednym, a o dwóch rodzajach dyżuru.
Pierwszy typ dyżuru pozostaje praktycznie tożsamy z regulacją znaną z Kodeksu pracy, natomiast drugi wlicza do czasu trwania dyżuru określone przerwy przysługujące kierowcy. Ustawa o czasie pracy kierowców wprowadza ponadto pojęcia takie jak „okresy pozostawania do dyspozycji” i „okresy gotowości”.
Definicja czasu pracy kierowców
Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy o czasie pracy kierowców, czasem dyżuru jest czas, w którym kierowca ciężarówki pozostaje poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę. Jest to tak zwany „zwykły” dyżur. Analogiczną definicję dyżuru znajdziemy w Kodeksie pracy, w art. 1515 § 1.
W literaturze podkreśla się, że dyżur należy traktować jako dodatkowe, zaplanowane świadczenie osobiste pracownika, stanowiące przejaw realizacji jego obowiązków pracowniczych i mające na celu zabezpieczenie ewentualnych potrzeb pracodawcy. Pozostawanie w gotowości do wykonywania pracy nie oznacza natomiast, że taka konieczność (konieczność wykonywania pracy) w ogóle zaistnieje.
Czas dyżuru kierowcy, podczas którego nie wykonywał on pracy, nie jest zaliczany do czasu pracy. Pracę wykonywaną podczas dyżuru powinno traktować się natomiast jako pracę w godzinach nadliczbowych, ponieważ z istoty dyżuru wynika, że odbywa się on poza standardowymi godzinami pracy kierowcy.
Okresy odpoczynku wliczane do dyżuru kierowcy zawodowego
Do czasu dyżuru kierowcy zawodowego wliczane są także specyficzne okresy, których nie traktuje się jako dyżur sensu stricte. Są to przerwy przeznaczone na odpoczynek, o których mowa w art. 13 ustawy o czasie pracy kierowców, a więc przerwa trwająca nie mniej niż 30 minut po sześciu kolejnych godzinach pracy (gdy liczba godzin pracy nie przekracza 9 godzin) oraz w wymiarze nie krótszym niż 45 minut, jeżeli liczba godzin pracy wynosi więcej niż 9 godzin, z możliwością podzielenia jej na okresy krótsze, trwające co najmniej 15 minut każdy, wykorzystywane w trakcie sześciogodzinnego czasu pracy lub bezpośrednio po tym okresie.
Do czasu dyżuru powinno zaliczać się także (zamiennie z powyższymi) okresy przerw w prowadzeniu pojazdu, o których mowa w art. 7 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 i w art. 7 ust. 1 i 2 Umowy AETR (ciągła przerwa trwająca co najmniej czterdzieści pięć minut po okresie prowadzenia pojazdu wynoszącym cztery i pół godziny).
W powyższych okresach nie uwzględnia się jednak przerwy 15-minutowej, nazywanej także „śniadaniową”, którą pracodawca ma obowiązek wprowadzić, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy kierowcy wynosi co najmniej 6 godzin. Taką przerwę uwzględnia się w czasie pracy kierowcy (art. 6 ust. 3). W praktyce zatem 30-minutowa przerwa zaliczana do czasu dyżuru „liczy się” jako 15-minutowa, a 45-minutowa – jako 30-minutowa.
Czasem dyżuru, gdy pojazd jest prowadzony przez dwóch lub więcej kierowców, jest natomiast okres nieprzeznaczony na kierowanie pojazdem.
Czas dyżuru kierowcy nie może być z kolei wliczany do przysługującego mu dobowego nieprzerwanego odpoczynku, trwającego 11 godzin. Ustawa zakazuje ponadto traktowania jako czas dyżuru dobowego odpoczynku wykorzystywanego przez kierowcę w pojeździe, jeżeli pojazd znajduje się na postoju i jest wyposażony w miejsce do spania.
Wynagrodzenie za czas dyżuru kierowcy
W pierwszej kolejności za czas zwykłego dyżuru (z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu), o którym mowa w art. 9 ust. 1, kierowcy przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru. Przepisy nie wskazują jednak, w jakim terminie powinno się go udzielić. Dopiero gdy pracodawca nie ma możliwości udzielenia czasu wolnego, kierowcy należy się wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60 proc. wynagrodzenia.
Inaczej liczyć będzie się natomiast wynagrodzenie za czas dyżuru w 30- lub 45-minutowej przerwie (art. 13 ust. 1) i wtedy, gdy pojazd jest prowadzony przez dwóch lub więcej kierowców. W tych sytuacjach kierowcy przysługuje za czas dyżuru wynagrodzenie w wysokości określonej w przepisach o wynagradzaniu obowiązujących u danego pracodawcy, nie niższe jednak niż w wysokości połowy wynagrodzenia określonego powyżej, czyli dla zwykłego dyżuru.
Okresy pozostawania do dyspozycji
Ustawa o czasie pracy kierowców poza pojęciem „dyżuru” w art. 10 ust. 1 wprowadza także pojęcie „okresów pozostawania do dyspozycji”. Są to okresy inne niż przerwy i czas odpoczynku, podczas których kierowca nie jest obowiązany pozostawać na stanowisku pracy kierowcy, będąc jednocześnie w gotowości do rozpoczęcia albo kontynuowania prowadzenia pojazdu albo wykonywania innej pracy.
W dalszej części tego przepisu doprecyzowano, że przez okresy pozostawania do dyspozycji należy rozumieć w szczególności czas, w którym kierowca:
- towarzyszy pojazdowi transportowanemu promem lub pociągiem,
- oczekuje na przejściach granicznych oraz
- oczekuje w związku z ograniczeniami w ruchu drogowym.
Okresy pozostawania do dyspozycji poza rozkładem czasu pracy, zgodnie z art. 10 ust. 3, zalicza się do czasu dyżuru.
„Okresy do dyspozycji” są w pewnym sensie podobne do „okresów gotowości”, o których mowa w art. 6 ust. 2 ustawy o czasie pracy kierowców, wliczanych do czasu pracy. Z brzmienia tego przepisu wynika, że czas poza przyjętym rozkładem czasu pracy, w którym kierowca pozostaje na stanowisku pracy w gotowości do jej wykonywania, w szczególności podczas oczekiwania na załadunek lub rozładunek, których przewidywany czas trwania nie jest znany kierowcy przed wyjazdem albo przed rozpoczęciem danego okresu, jest uwzględniany w jego czasie pracy.
Mimo pozornego podobieństwa można dostrzec tu jednak pewne różnice. A mianowicie, w „okresach do dyspozycji” kierowca nie ma obowiązku pozostawania na stanowisku pracy, z kolei w „okresie gotowości” – już tak. Ponadto, pozostawanie w gotowości najczęściej nie jest z góry określone czasowo, a zatem nie jest wiadome, ile będzie trwać. Natomiast czas pozostawania do dyspozycji powinien zostać określony przez pracodawcę.
Okres pozostawania do dyspozycji w zadaniowym czasie pracy
W odniesieniu do kierowców, którzy stosują zadaniowy czas pracy, jednakże nie wypracowali dobowego wymiaru czasu pracy, okresy pozostawania do dyspozycji są liczone w następujący sposób: w wymiarze 8 godzin zalicza się je do czasu pracy, natomiast w pozostałym zakresie – do czasu dyżuru.