Fiat żadnego ładunku się nie boi. Oto dowód

Stoi na światłach, przygnieciony pokaźnym ładunkiem. Wydawać by się mogło, że już nie ruszy. Nic bardziej mylnego – światło zmienia się na zielone, a niepozorna osobówka z potężnym ładunkiem na dachu sunie ulicą.

Wyprzedzający go kierowcy zachowują większy dystans, jakby się bali, że kabina od ciężarówki spadnie. Kierowca tymczasem nie ma takich obaw – jedzie nonszalancko dalej.

I choć wideo nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy bohaterem jest Fiat 124, nie Łada 2102, włoskie media mają swojego faworyta. Nic dziwnego, w końcu trudno o większy motoryzacyjny symbol Italii niż Fiat. Może poza vespą, ale tej nikt by chyba nie próbował wykorzystywać do takiego transportu.

Oby.