Odsłuchaj ten artykuł

fot. Screen z YouTube
Futurystyczna ciężarówka Shell wreszcie ruszy w trasę
Ciężarówka Starship 2.0 o niecodziennym wyglądzie ma ruszyć w trasę w Stanach Zjednoczonych już w pierwszej połowie 2021 r. I to nie byle jaką. Ma przejechać od wybrzeża, do wybrzeża – z San Diego w Kalifornii, do Jacksonville na Florydzie.
Starship to dziecko Shell Lubricants i AirFlow Truck Company. Prototyp, zaprezentowany w 2018 r. po blisko 3 latach prac, zapowiadany był szumnie jako ekologiczny pojazd, poprawiający efektywność w transporcie, a przy tym przykuwający uwagę futurystycznym wyglądem.
Co o nim wiemy? Jak zapewniają twórcy, jest “hiper-aerodynamiczny”, dzięki budowie kabiny z włókna węglowego. Również cała jego sylwetka ma usprawniać przepływ powietrza po bokach, a w efekcie zmniejszać jego opór. Wbudowano również automatyczny system pompowania opon, który zapewnia stałe ciśnienie i oszczędność paliwa. Choć ciężarówka będzie napędzana silnikiem na olej napędowy, ma również wbudowany układ słoneczny o mocy 5 tys. watów, który ładuje i magazynuje energię.
O tym, jak w praktyce sprawdzi się futurystyczny pojazd, przekonamy się wkrótce. Shell zapowiada, że podczas testowego przejazdu będzie mierzyć szereg wskaźników, m.in. osiągi i zużycie paliwa, a wyniki chce zaprezentować na początku czerwca.
Pomiary zostaną przeprowadzone za pomocą pokładowego systemu telematycznego, a następnie zweryfikowane przez niezależną organizację North American Council on Freight Efficiency” – czytamy na stronie firmy.
Fot. Screen z YouTube