Jutro cała branża transportowa we Włoszech stanie. Strajkować będą pracownicy portów i kolei, kierowcy autobusów, ciężarówek, a nawet pracownicy autostrad. Branża lotnicza rozpocznie protesty w piątek 26 lipca. Można się spodziewać utrudnień na drogach.
Jutro pracownicy włoskiej branży transportowej rozpoczną ogólnokrajowy strajk. W zależności od rodzaju przewozów, będzie on trwał 4, 8 lub 24 godziny. Także pracownicy sektora transportu towarowego wezmą udział w akcji. Zgodnie z informacją udostępnioną przez związki zawodowe Filt Cgil, Fit Cisl, Uiltrasport, odbywać się będą jedynie następujące przewozy
– transport paliwa do publicznej sieci paliwowej i grzewczej;
– zbieranie i dystrybucja mleka;
– transport żywych zwierząt;
– transport leków i dostaw do szpitali i domów opieki;
– transport podstawowych produktów spożywczych;
– transport wody pitnej.
W akcji będą uczestniczyli pracownicy portów. Ich protest potrwa 24 godziny, więc należy się spodziewać opóźnień promów. Związki zawodowe do 4-godzinnej akcji protestacyjnej wezwały również pracowników autostrad (ANAS). Nie ma natomiast informacji dotyczących blokad dróg. W piątek 26 lipca strajkować będą pracownicy lotnisk.
O szczegółach będziemy informować Was na bieżąco.
Fot. Wikimedia.org/Sergio D’Afflitto CC BY-SA 4.0