Odsłuchaj ten artykuł
Spotkanie kryzysowe w Brukseli w sprawie Tyrolu. Padł pomysł nowego myta
Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty
W Brukseli spotkali się przedstawiciele rządów Austrii, Włoch i Niemiec oraz unijna komisarz ds. transportu. Tematem rozmów były odprawy blokowe i ograniczenia dla tranzytu w Tyrolu. Jednym z pomysłów, nad którym ma pracować specjalnie utworzona grupa, ma być myto korytarzowe.
Tyrol chce w dalszym ciągu regulować ruch ciężarówek w dolinie Innu i w Brenner, dopóki transport ciężarowy nie przestanie być uciążliwy dla lokalnej społeczności. Władze regionu nie pozostawiają co do tego wątpliwości. W trakcie poniedziałkowych rozmów, w Innsbrucku wydano dekret, który od stycznia przyszłego roku jeszcze bardziej ograniczy tranzyt przez region. Chodzi o sektorowy zakaz ruchu, który zostanie rozszerzony na kolejne grupy towarów (znajdziecie je w naszym materiale na ten temat) i pojazdy ciężarowe spełniające normę emisji spalin Euro 6.
Z kolei zgodnie z dekretem wydanym 5 lipca, niezależnie od przewożonych towarów, od 31 października 2019 r. na trasie między Kufstein/Langkampfen i Zirl będą mogły się poruszać tylko ciężarówki klasy Euro 5 i Euro 6, a od stycznia 2021 r. Euro 6 będzie minimalnym standardem.
Austriacy zadowoleni z przebiegu spotkania
Rzeczniczka Ministerstwa Transportu, Elisabeth Hechenleitner, powiedziała austriackiej agencji prasowej APA, że w Brukseli odbyły się „dobre rozmowy”. W nadchodzących tygodniach austriacki minister transportu, Andreas Reichhardt, chce opracować wraz z austriacką koleją (ÖBB) i zarządcą autostrad (ASFINAG) konkretne środki mające na celu przesunięcie przewozów towarów z dróg na kolej – wynika z oświadczenia Hechenleitner.
Günther Platter, szef tyrolskiego rządu zarzucił w trakcie spotkania Niemcom i Włochom, że przez długi czas odmawiały rozmów na temat rozwiązań, które odciążyłyby region i zmniejszyły tranzyt. Z kolei Włosi i Niemcy wyrazili swoje zaniepokojenie tyrolskimi środkami ograniczającymi ruch ciężarowy.
Odprawy nie ustaną
Tyrolczycy uważają, że ograniczenia ruchu ciężarowego nie łamią unijnego prawa i nie zamierzają z nich rezygnować. Według szefa tyrolskiego rządu stosowane przez region środki nie są „nieproporcjonalne”, ponieważ transport określonych towarów nie jest całkowicie zabroniony – mogą go wykonywać ciężarówki spełniające najbardziej restrykcyjną normę Euro 6d. Także odprawy blokowe nie zostaną wstrzymane.
Oczywiście będziemy kontynuować odprawy blokowe ciężarówek, bez względu na to, czy odpowiada to naszym północnym i południowym sąsiadom – zapowiedział Platter.
W trakcie spotkania Komisja Europejska zaplanowała stworzenie grupy roboczej, która będzie pracowała nad stworzeniem myta korytarzowego na trasie z Werony do Monachium. Myto miałoby zmniejszyć atrakcyjność tego szlaku transportowego i zachęcić spedytorów i przewoźników do korzystania z przewozów kolejowych. Kolejne spotkanie odbędzie się we wrześniu.
Fot. Wikimedia/fekvo