Fot. InPost

Rekordowy wolumen, przychody i zyski. Biznes InPostu ma się świetnie

Ten artykuł przeczytasz w 6 minut

Grupa InPost podała wyniki, jakie uzyskała w 2024 roku, który był dla niej rekordowy pod względem przychodów. Działający w wielu krajach Europy operator wypracował 10,9 mld zł przychodów, co dało wzrost o 23,5 proc. rok do roku.

InPost kierowany przez Rafała Brzoskę zanotował doskonałe wyniki praktycznie we wszystkich wskaźnikach finansowych. Zysk operacyjny (przed potrąceniem podatków amortyzacji itd. – EBITDA) osiągnął poziom 3,6 mld zł. Dało to wzrostu o 33,5 proc. w stosunku do rezultatu z 2023 roku.

Co ciekawe InPost pobił też własny rekord w wysokości płaconego podatku CIT, który za 2024 rok wyniósł aż 380 mln zł (w 2023 r. Grupa zapłaciła w Polsce 270 mln zł CIT).

– W ubiegłym roku po raz kolejny rośliśmy szybciej niż rynki e-commerce, na których jesteśmy obecni – a tym samym zwiększyliśmy nasz udział we wszystkich kluczowych krajach. Ubiegłoroczny peak ponownie udowodnił, że InPost jest niezawodnym i najbardziej preferowanym partnerem zarówno dla sprzedawców, jak i klientów. W 2024 roku Grupa InPost odnotowała nowy rekord, dostarczając ponad 1,1 miliarda przesyłek – to wzrost o 22 proc. w porównaniu do 2023 roku – skomentował Rafał Brzoska, założyciel i CEO Grupy InPost.

Firma może tez mówić o udanym IV kwartale ubiegłego roku. W tym okresie wolumen przesyłek Grupy osiągnął 322 mln, co oznacza wzrost o 20 proc. (rok do roku). Do tego wyniku przyczyniła się zarówno Polska, jak i rynki zagraniczne. Przychody InPostu w tym czasie urosły o imponujące 26,4 proc., osiągając 3,4 mld zł. Był to skutek znaczącego wzrostu wolumenu w Polsce i Wielkiej Brytanii oraz konsolidacji segmentu Menzies Newstrade – poinformowała spółka.

Oprócz tego InPost mocno inwestował – na ten cel przeznaczył w ostatnim kwartale 2024 roku  az 413,5 mln zł. Przez to nakłady inwestycyjne (CAPEX) zwiększyły się o 32,1 proc. Z tej puli ponad połowa (63 proc.) zostało przeznaczone na ekspansję międzynarodową.

– Naszym celem jest stały rozwój Grupy InPost w Europie, dlatego skupiamy się na rozszerzaniu naszej sieci logistycznej. W zeszłym roku zainstalowaliśmy ponad 11,5 tys. nowych maszyn paczkomat. Tym samym, zwiększyliśmy liczbę urządzeń o rekordowe 32 proc. w porównaniu do 2023 roku. Umocniliśmy także naszą pozycję lidera w Polsce. Jesteśmy też numerem jeden pod względem liczby maszyn we Francji i Wielkiej Brytanii – wylicza Rafał Brzoska.

Grupa InPost idzie jak burza

Patrząc na działalność operatora przez pryzmat poszczególnych rynków, to w Polsce w ubiegłym roku odnotował dalszy wzrost popytu zarówno na przesyłki kierowane do paczkomatów, jak i dostaw do domu. W efekcie zaowocowało to rekordowym wolumenem 709,2 mln paczek (wzrost 20 proc. r/r). Przychody wygenerowane w 2024 r. były o 20,9 proc. wyższe i wyniosły blisko 6,5 mld zł, głównie dzięki wyższym wolumenom – informuje spółka. Skorygowany zysk operacyjny (EBITDA) wyniósł prawie 3 mld zł (o 21 proc. więcej r/r). W  naszym kraju sieć paczkomatów powiększyła się o 15 proc. przekraczając ponad 25 tys. urządzeń.

Z kolei należąca do InPostu marka Mondial Relay, pod którą operuje we Francji, Hiszpanii, Portugalii i krajach Beneluxu osiągnęła rekordową liczbę 266,7 mln paczek (o 11 proc. więcej r/r), znacznie przewyższając wzrost rynku e-commerce. W segmencie B2C wolumen wzrósł o 26 proc. Grupa zwiększyła przychody o 5,3 proc. uzyskując ponad 3 mld zł. Skorygowany EBITDA był na poziomie 457,2 mln zł, czyli o 39 większym niż rok wcześniej. Sieć punktów out-of-home powiększyła się o 19 proc., osiągając ponad 31 tys. lokalizacji.

Znakomite wyniki Grupa wypracowała w Wielkiej Brytanii, gdzie InPost dostarczył w 2024 roku 93,2 mln paczek, podwajając wolumeny z 2023 roku. Głównymi motorami wzrostu były sektory C2C oraz zwroty B2C. W 2024 roku przychody w Wielkiej Brytanii zwiększyły się do ponad 1,2 mld zł (imponujący skok o 164 proc. r/r). Na koniec ubiegłego roku operator posiadał sieć niemal 12,2 tys. punktów OOH, w tym 9,3 tys. paczkomatów.

Działalność we Włoszech również przyniosła InPostowi dobre wyniki. Operator dostarczył 22,6 mln paczek (o 41 proc. więcej r/r), co przełożyło się na wzrost przychodów o 45 proc. (286,8 mln zł). Sieć firmy we Włoszech odnotowała dynamiczny rozwój i na koniec 2024 roku liczyła 3,2 tys. paczkomatów (wzrost o 84 proc. r/r).

– Na rynkach europejskich, na których jesteśmy obecni, jesteśmy już trzecim największym dostawcą e-commerce B2C. Priorytetem Grupy jest koncentrowanie się na potrzebach klientów. Standardy w obsłudze konsumentów e-commerce w Polsce są naszym punktem odniesienia dla pozostałych rynków – skomentował Rafał Brzoska, założyciel i CEO Grupy InPost.

Kilkanaście tysięcy nowych paczkomatów i dostawy to-door

Grupa InPost oczekujemy, że jej przychody za 2025 rok wzrosną w przedziale od kilkunastu do dwudziestu kilku procent i przewyższą wzrost wolumenu rynku e-commerce we wszystkich regionach gdzie działa. Firma liczy również na wzrost skorygowanego zysku operacyjnego. Planuje ponadto przyspieszenie rozwoju sieci i instalację ponad 14 tys. paczkomatów na wszystkich rynkach.

Podczas konferencji prasowej, na której spółka prezentowała wyniki i plany Rafał Brzoska mówił m.in. o potencjalnych działaniach Grupy zagranicą.

“W tym roku planujemy we Francji uruchomienie dostaw to-door. To też się wydarzy na innych rynkach, Hiszpania pewnie będzie następnym rynkiem, na którym będziemy to robić” – PAP cytuje słowa Brzoski z konferencji prasowej. 

InPost będzie przyglądał się też możliwościom przejęcia brytyjskiej firmy Yodel, nie planuje natomiast akwizycji w Niemczech i na rynkach nordyckich.

Tagi