AdobeStock/Сергей Голуб

Unia apeluje o pomoc w eksporcie z Ukrainy. Powstanie specjalna platforma m.in. dla przewoźników

Komisja Europejska chce połączyć ukraińskich eksporterów zboża i innych towarów rolnych z unijnymi firmami transportowymi. Ma się to stać za pośrednictwem nowej platformy logistycznej, która pomoże znaleźć nowe szlaki eksportowe. 

Ten artykuł przeczytasz w 6 minut

Przed wojną 90 proc. wywozu zbóż i nasion oleistych odbywało się przez ukraińskie porty czarnomorskie, które obecnie są zablokowane przez rosyjskie okręty wojenne. Około jedna trzecia wywozu jest przeznaczona odpowiednio do Europy, Chin i Afryki. Sytuacja ta zagraża ogólnoświatowemu bezpieczeństwu żywnościowemu i istnieje pilna potrzeba ustanowienia alternatywnych szlaków logistycznych z wykorzystaniem wszystkich rodzajów transportu.

W czwartek unijna komisarz ds. transportu Adina Valean przedstawiła unijny plan działania, który przewiduje stworzenie „korytarzy solidarnościowych”. Dzięki nim Ukraina będzie mogła eksportować zboża, ale także importować potrzebne jej towary, począwszy od pomocy humanitarnej, po pasze dla zwierząt i nawozy.

 20 mln ton zbóż ma zostać wywiezione z Ukrainy przed upływem trzech miesięcy przy użyciu infrastruktury UE. Jest to gigantyczne wyzwanie, więc zasadnicze znaczenie ma koordynacja i optymalizacja łańcuchów logistycznych, wprowadzenie nowych dróg i unikanie wąskich gardeł w największym możliwym stopniu” – wyjaśniła unijna komisarz.

Bruksela planuje rozwiązania nadzwyczajne, ale również średnio- i długoterminowe działania, których celem jest lepsze połączenie i zintegrowanie infrastruktury ukraińskiej z unijną. 

Zarówno w przypadku średnio- i długoterminowych rozwiązań będziemy pracować z ukraińskimi władzami i ściśle współpracować szczególnie z sąsiednimi państwami członkowskimi, które nie szczędziły wysiłków pomagając podczas tego kryzysu” – dodała Adina Valean.

Nawet 30 dni oczekiwania na granicy

Mimo działań krajów Wspólnoty mających na celu ułatwienia przekraczania granic między Ukrainą a UE, tysiące wagonów i samochodów ciężarowych czeka na odprawę po stronie ukraińskiej. Według Brukseli średni czas oczekiwania dla wagonów wynosi 16 dni, a na niektórych granicach dochodzi nawet do 30 dni.
Do wywozu na eksport czeka zboże w ukraińskich silosach. Sporą przeszkodą są jednak różne szerokości torów. Ukraińskie wagony nie są kompatybilne z większością sieci kolejowej w UE, w związku z czym większość towarów musi zostać przeładowana na samochody ciężarowe lub wagony, które pasują do standardowej szerokości toru w unijnych krajach. 

Proces ten jest czasochłonny i nie ma zbyt wielu obiektów przeładunkowych wzdłuż granic” – podkreśla Komisja Europejska.

Rozwiązania proponowane przez Brukselę

Aby usunąć te przeszkody i utworzyć korytarze solidarnościowe Komisja chce zwiększyć tabor towarowy (statki i samochody ciężarowe). Dlatego Bruksela wezwała kraje członkowskie, prywatne i państwowe agencje do pilnego udostępnienia dodatkowych pojazdów a także sprzętu przeładunkowego, który mógłby być używany na granicy z Ukrainą.

W celu dopasowania popytu i podaży oraz nawiązywania odpowiednich kontaktów Komisja utworzy platformę logistyczną kojarzenia ofert i zwróci się do państw członkowskich o wyznaczenie specjalnych punktów kontaktowych ds. korytarzy solidarnościowych (punkt kompleksowej obsługi)” – czytamy w komunikacie KE.

Ponadto KE apeluje do organów celnych o stosowanie maksymalnej elastyczności i zapewnienia odpowiedniego personelu w celu przyspieszenia procedur na przejściach granicznych.

Według komisarz umowa o transporcie drogowym z Ukrainą pozwoliłaby zmniejszyć wąskie gardła. Na początku kwietnia KE zaproponowała negocjowanie umów z Ukrainą i Mołdawią, które tymczasowo dałyby przewoźnikom drogowym z tych krajów większy dostęp do rynku UE. Powinna ona również regulować uznawanie praw jazdy i kwalifikacji kierowców. Jednak państwa członkowskie nie udzieliły jeszcze Komisji mandatu negocjacyjnego. Adina Valean powiedziała, że ​​ma nadzieję wkrótce rozpocząć negocjacje.

Nowe szlaki eksportowe 

Według Komisji Europejskiej ukraińskie firmy do tej pory próbowały przede wszystkim znaleźć nowe szlaki eksportowe przez Rumunię i Polskę. Komisja zaleca jednak poszukiwanie innych opcji za pośrednictwem planowanej platformy logistycznej, na przykład przez Bułgarię i kraje bałtyckie. Eksport przez porty morskie jest łatwiejszy i tańszy, a tamtejsze porty nadal mają przepustowość – powiedziała komisarz Valean. 

Głównym problemem jest dotarcie tam.” 

Plan działania zakłada, że operatorzy infrastruktury unijnej sieci kolejowej zostaną wezwani do tymczasowego zwolnienia preferencyjnych tras dla ukraińskiego eksportu w drodze do portów UE.

Wąskie gardła na granicy z Polską

O możliwości usprawnienia eksportu z Ukrainy przez Polskę już od pewnego czasu rozmawiają przedstawiciele polskich i ukraińskich władz. W tym tygodniu polsko-ukraińska współpraca była tematem rozmów przedstawicieli ministerstw infrastruktury z obu krajów. 

Zdaniem ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka polskie spółki kolejowe, przewoźnicy drogowi, a także porty na Bałtyku są zainteresowane współpracą z ukraińskimi firmami. Chodzi przede wszystkim o eksport zboża, paliw, a także innych dowolnych produktów. Niestety problemem pozostaje przepustowość na granicach, która nie jest dostosowana do tak dużych, jak obecnie, przewozów towarów. Kolejną przeszkodą są niewystarczające zdolności przeładunkowe.

Kluczową kwestią pozostaje zapewnienie płynnego ruchu na przejściach granicznych z Ukrainą dla pojazdów ciężarowych oraz zbudowanie systemu odpowiedniej infrastruktury, obejmującej punkty przeładunkowe w niewielkiej odległości od granicy – powiedział Adamczyk.

Ze swojej strony Ukraińcy zadeklarowali podczas spotkania m.in. oddzielenie ruchu ciężarowego od osobowego na drogowym przejściu Korczowa-Krakowiec. W ciągu tygodnia zostanie opracowany harmonogram działań, które byłyby możliwe do podjęcia na Ukrainie w obecnych warunkach.

Tagi