Fot. DGT

Kolejny kraj wprowadza naklejkę dla ciężarówek ostrzegającą o martwym polu

Generalna Dyrekcja Ruchu Drogowego w Hiszpanii (DGT) zdecydowała o wprowadzeniu oznakowania martwego pola dla pojazdów użytkowych. Ma to na celu zmniejszenie liczby wypadków, do których dochodzi z udziałem ciężarówek i niechronionych uczestników ruchu, czyli rowerzystów i motocyklistów. Czy ciężarówki krążące po Europie będą wkrótce poobklejane ostrzegawczymi nalepkami z różnych krajów? 

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Oznakowanie martwego pola w ciężarówkach jest obowiązkowe od początku tego roku we Francji. Na wprowadzenie podobnej naklejki zdecydowała się hiszpańska DGT. Jednak w przeciwieństwie do Francuzów Hiszpanie, póki co, jedynie zalecają umieszczenie nalepek ostrzegawczych. Za jej brak nie grozi zatem żadna grzywna. 

Jak tłumaczy Dyrekcja, za większością niebezpiecznych sytuacji na drogach z udziałem furgonetek, ciężarówek lub autobusów stoi właśnie martwe pole w tych pojazdach. Dlatego DGT opublikowała specjalne instrukcje, które weszły w życie 28 września, wprowadzające naklejkę informującą o martwym punkcie. 

Plakietki zawierają piktogram określający zagrożenie i hasło:  „Niebezpieczeństwo. Martwy punkt!”, któremu towarzyszy ikona z pojazdem i narażonym użytkownikiem.

Każdy typ pojazdu posiada własną plakietkę, która musi być homologowana, a jej powierzchnia musi być odblaskowa, w odcieniach żółci, czerwieni, czerni i bieli. Różnią się one nie tylko ilustracją, ale również wymiarami (na mniejszych pojazdach są mniejsze).

Hiszpańskie naklejki ostrzegające o martwym punkcie będą dostępne tylko w autoryzowanych punktach sprzedaży i muszą spełniać wymagania techniczne (w zakresie wymiarów, użytego materiału itp.).

Które pojazdy podlegają zaleceniom DGT?

Pojazdy do przewozu osób z więcej niż 9 miejscami siedzącymi, wliczając kierowcę ( M2 i M3 ), czyli na przykład minibusy,

autobusy, autokary.

Pojazdy do przewozu towarów kategorii N1 (dmc poniżej 3,5 t), N2 (dmc od 3,5 t do 12 t) i N3 (dmc powyżej 12 ton).

Źródło: DGT

Źródło: DGT

Pojazdy do transportu odpadów na obszarach miejskich ( N2 i N3 ).

W przypadku pojazdów, w których ze względu na konstrukcję nie ma możliwości umieszczenia nalepki, obowiązują wyjątki od zaleceń (chodzi np. autotransportery, pojazdy do przewozu kontenerów, pojazdy platformowe)

Nowa nalepka nie może zasłaniać innych tabliczek, sygnałów, świateł lub urządzeń świetlnych, które te pojazdy muszą posiadać zgodnie z przepisami.

Rozmieszczenie naklejek

Liczba naklejek i ich rozmieszczenie różni się w zależności od rodzaju pojazdu. Wysokość, na której muszą się znajdować, nie zmienia się, zawsze wynosi od 0,90 do 1,50 m od ziemi.

Źródło: DGT

Źródło: DGT

Na przykład autobusy, autokary, furgonetki i sztywne ciężarówki, jeśli zdecydują się je mieć, muszą mieć trzy naklejki: dwie po bokach i jedną z tyłu.

Z kolei pojazdy członowe będą już musiały umieścić pięć odznak. Dwie na ciągniku (z boku) i kolejne trzy na przyczepie (dwie po bokach i jedna z tyłu).

Z kolei w śmieciarkach i pojazdach do zagospodarowania odpadów muszą znajdować się cztery znaki: po dwa z każdej strony i kolejne dwa z lewej i prawej z tyłu.

Komentarz redakcji:

Pozostaje mieć nadzieję, że hiszpańska nalepka nie stanie się obowiązkowa i że żaden inny kraj nie postanowi wprowadzić podobnego obowiązku. Gdyby tak się stało, na pojazdach może zacząć brakować miejsca, a same nalepki przestaną spełniać funkcję ostrzegawczą. Wręcz przeciwnie, nagromadzenie odblaskowych, “krzykliwych” oznaczeń może rozpraszać innych użytkowników ruchu i narażać ich na niebezpieczeństwo.  

Tagi