Fot. Bartosz Wawryszuk
W tej branży kończy się kryzys. Zyska na tym logistyka
W okresie pandemii mało która branża ucierpiała tak, jak motoryzacja. Wpłynęło to także na rynek usług logistycznych dla tego sektora. Ledwo w ubiegłym roku zanotował on odbicie, a w bieżącym trafił na spowolnienie gospodarcze.
Według Transport Intelligence, w 2022 r. wartość globalnego rynku logistyki dla sektora motoryzacyjnego wyniosła 76,237 mld dolarów, rosnąc wówczas rok do roku o 4,6 proc. To było odwrócenie sytuacji z lat 2020-21.
Po wybuchu pandemii COVID-19 na wiosnę 2020 r. doszło do prawdziwego załamania rynku motoryzacyjnego. Jedną z przyczyn, poza oczywistym faktem ograniczeń pandemicznych, był brak półprzewodników. W 2021 r. dostępność czipów się poprawiła co z kolei, wraz ze stopniowym znoszeniem ograniczeń pandemicznych, pomogło w odbiciu sprzedaży pojazdów.
Niestety bieżący rok nie będzie już tak udany dla firm logistycznych świadczących usługi dla sektora automotive. Eksperci z TI szacują, iż w tym roku wzrost zwolni do 3,1 proc. a wartość rynku osiągnie 78,6 mld dolarów.
Co do przyszłości eksperci z Transport Intelligence są jednak dobrej myśli. W okresie 2022-2027 rynek usług logistycznych dla sektora automotive ma zwiększać się średniorocznie o 4,2 proc. Na koniec 2027 r. osiągnie wartość 93,5 mld dolarów.
W nadchodzących latach należy się więc spodziewać szybszego wzrostu rynku niż w bieżącym roku. Zapewne będzie to związane z wymianą flot u przewoźników, a także ruszeniem na zakupy konsumentów, którzy przez kilka ostatnich lat z różnych powodów odkładali je (brak pojazdów, a następnie spadek dochodów).