Operacja “martwe porty” we Francji. Związkowcy wciąż protestują i blokują wjazd do terminali

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Jeden z największych związków zawodowych we Francji – CGT – wezwał do strajku pracowników portów morskich w ramach operacji o nazwie „Ports Morts” (z j. francuskiego “martwe porty”). Kierowców czekają utrudnienia do jutra.

Chociaż premier Édouard Philippe wycofał podwyższenie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat, CGT wciąż nie jest zadowolona z planowanej przez rząd reformy i kontynuuje od wczoraj protesty. Akcja ma potrwać 72 godziny, czyli do jutra. 

Według dziennika “Le Parisien” zamknięcie działalności portowej uniemożliwia przyjazd i wyjazd towarów w portach Dunkierki, Hawru, Rouen, Nantes Saint-Nazaire, La Rochelle, Bordeaux i Marsylii. Także dojazd do tych portów zostanie zamknięty, więc ciężarówki nie będą miały dostępu do terminali morskich.

Do protestów dołączyły również związki zawodowe: 

 CFE-CGC, CGT, FO, FSU, Solidaires, MNL, UNEF i UNL. 

Fot. Twitter.com/93Cgt

Tagi