REKLAMA
360 Pay

Polscy przewoźnicy opuszczają Rosję!?

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Ministerstwo transportu Rosji chce zaostrzyć procedury kontroli międzynarodowego transportu, realizowanego przez zagranicznych przewoźników. Zmiany wejdą w życie prawdopodobnie we wrześniu br. i dotkną w dużym stopniu m.in. polskich przedsiębiorców. 

Rosyjskie Ministerstwo Transportu zaplanowało zmiany, które mocno uderzą w zagraniczne firmy, realizujące przewozy na terenie Federacji. Obecnie nowe regulacje są poddane publicznym debatom. Omówienia potrwają do końca maja. 


Władze kraju są zaniepokojone dokumentacją, z której się korzysta przy transporcie ładunków państw trzecich. Te przewozy, które są realizowane z magazynów tego kraju, gdzie jest zarejestrowany pojazd, powinny posiadać adnotację zagranicznych urzędów celnych. Cała ta procedura jest mało efektywna, jak ocenia to ministerstwo transportu. W związku z tym rząd Rosji chce zmienić listę dokumentów, których będzie potrzebować przewoźnik. 

W danej chwili na drogach kontrole zagranicznych przewoźników przeprowadza Służba Nadzoru w Sferze Transportu Rostransnadzor i służba celna na przejściach granicznych. 

Jak twierdzą przewoźnicy, najwięcej trudności sprawia urząd celny i drogówka. Jak twierdzi Iwan Gołowko, Manager ds. Transportu Międzynarodowego z FM Logistic, najwięcej wykroczeń odnotowuje ministerstwo w przypadku zezwoleń, czasu pracy kierowców i wagi pojazdu (nacisku na oś). 

Obecnie rynek dzieli się na rosyjski i zagraniczny. Proporcje wynoszą 60 do 40 proc. Zagraniczni przewoźnicy w Rosji to głównie Polacy, Białorusini i Litwini. Po tym, jak litewski sektor transportowy zorientował się na rynki zachodnie, w rynku Federacji znacznie się zwiększył udział polskich i białoruskich firm transportowych

Można zauważyć spadek firm, które wykonują transport do Rosji. Jest to oczywiście związane z nieprzychylnymi uwarunkowaniami gospodarczymi. W 2016 r. z rynku może zniknąć 5-8 proc. zagranicznych przewoźników”, – zauważa Iwan Gołowko. 

Rosyjski sektor transportowy jest segmentem zamkniętym. Otrzymanie licencji ministerstwa transportu, zezwoleń celnych czy innych papierów jest procesem trudnym i skomplikowanym. Tak samo jest w przypadku zagranicznych firm transportowych: żeby one mogły wykonywać przewóz na terenie Federacji Rosyjskiej przewoźnik powinien załatwić liczne pozwolenia, wizy dla kierowców, lokalne licencje, pozwalające na prowadzenie działalności itd. W związku z tym zaostrzenie kontroli zagranicznych przewoźników wydaje się być działaniem po prostu bezsensownym.