Fot. Port Gdańsk/Tomasz Dresler

Polski port pochwalił się przeładunkami w I kwartale. Spektakularne wzrosty w jednej kategorii

Odsłuchaj ten artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Port Gdańsk podsumował wyniki uzyskane w I kwartale tego roku. Przez nabrzeża w tym czasie przeszło łącznie 18,4 miliona ton towarów. To zaledwie 2-procentowa korekta w porównaniu do analogicznego okresu 2024 r.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Sytuacja Portu Gdańsk pozostaje stabilna, zwłaszcza w kontekście globalnych zawirowań gospodarczych i niestabilności w transporcie międzynarodowym. Patrząc na poszczególne segmenty ładunków widać znaczące wzrosty, ale także spadki.

Najbardziej spektakularnie wypadły przeładunki rudy, które wzrosły aż o 560 procent (!). Według władz portu świadczy to o silnym popycie na surowce przemysłowe i rosnącym znaczeniu Gdańska jako hubu surowcowego. Przyczynił się do tego rosnący import rudy żelaza na potrzeby przemysłu stalowego w Polsce i krajach sąsiednich.

Znaczący przyrost odnotowano również w przypadku drewna, którego przeładunki wzrosły o 74 proc. (z 7,6 tys. do 13,2 tys. ton). Surowiec ten, pochodzący głównie z Łotwy, jest wysyłany z Gdańska głównie do Skandynawii oraz Azji.

Dwucyfrowy skok odnotowały także terminale kontenerowe, które obsłużyły ponad 624 tysiące TEU. Oznacza to 17-procentowy wzrost w porównaniu do analogicznego okresu 2024 r. Przyczynił się do tego rozwój infrastruktury, co przekłada się na wzmocnienie pozycji Portu Gdańsk w międzynarodowym łańcuchu dostaw. Znaczenie ma także stale rosnąca liczba połączeń oraz nowe serwisy oceaniczne, obsługiwane przez największe kontenerowce świata.

– W ciągu ostatnich ponad 20 lat w Porcie Gdańsk zrealizowano wiele inwestycji infrastrukturalnych, które zwiększyły zdolności operacyjne terminali oraz zapewniły lepszą integrację z krajowym i międzynarodowym systemem transportowym. Dziś realnie przekładają się one na efektywność i konkurencyjność portu – komentuje Dorota Pyć, prezes Portu Gdańsk.

Były jednak również ładunki, których wolumen zmniejszył się w I kwartale. Przykładem jest węgiel – przeładunki tego surowca spadły o 14,8 proc. Spadki odnotowano także w przypadku paliwa (o 7,5 proc.) i zboże (o 21 proc.).

Tagi: