Odwołane i opóźnione loty na lotnisku w Marsylii, zamknięte autostrady A7 i A8, poważne problemy w ruchu pociągów – to bilans ogromnych pożarów, które szalały w pobliżu Marsylii we Francji. Ostrzegamy: kierowcy podróżujący w tamtej okolicy muszą się liczyć z utrudnieniami.
Tysiące strażaków walczyło z gigantycznym pożarem
W czwartkowy poranek strażacy z Marsylii uspokajali, że ogromny pożar, który objął ok. 2,5 tys. hektarów, został opanowany. Walczyło z nim ok. 1,8 tys. strażaków, ściągniętych na ratunek z całej Francji.
Ale niewykluczone, że żywiół znów da o sobie znać. Wszystko dlatego, że synoptycy na kolejne dni zapowiadają upały i brak opadów. A właśnie przez taką pogodę doszło do ogromnego pożaru pod Marsylią. Wcześniej sytuację pogarszał silny wiatr, którego teraz specjaliści nie przewidują.
Możliwe kolejne utrudnienia
Po akcji gaśniczej ponownie otwarto port lotniczy w Marsylii. Strażacy uprzedzają jednak, że niektóre loty mogą zostać odwołane, jeśli będzie tego wymagała sytuacja pożarowa.
Zamknięte dla ruchu są też drogi A7 i A8 w pobliżu marsylskiego lotniska. Nie wiadomo, kiedy znów skorzystają z nich kierowcy.
Zdjęcia wykorzystane w tekście pochodzą z Twittera.