TransInfo

Przejęcie firmy po śmierci właściciela będzie prostsze dla spadkobierców

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Coraz bardziej powszechny staje się problem braku zachowania ciągłości działalności przedsiębiorstwa w przypadku śmierci osoby prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą. Pod koniec marca odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie projektu ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej. Wiele firm rodzinnych czeka na wejście w życie nowych przepisów.

Dlaczego zmiana przepisów jest tak ważna dla przedsiębiorców? W obecnym stanie prawnym firma prowadzona w formie jednoosobowej działalności „umiera” wraz z przedsiębiorcą, dlatego też wiele osób decyduje się na przekształcenie w spółkę. Śmierć jednoosobowego przedsiębiorcy prowadzi do wykreślenia firmy z CEIDG. Wygasają teżwszystkie umowy z dotychczasowymi kontrahentami, a także decyzje administracyjne takie jak koncesje, licencje i zezwolenia.

Miała to zmienić ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej, która wedle pierwszych zapowiedzi miała wejść w życie w styczniu 2018 r. Tak się jednak nie stało.

Przejęcie firmy po śmierci właściciela będzie płynniejsze

Zgodnie z nową ustawą, nad którą pracuje Sejm, zarządcę sukcesyjnego powołać będą mogły osoby, które dziedziczą przedsiębiorstwo lub małżonek, który jest jego współwłaścicielem – jeśli sam przedsiębiorca nie powołał zarządcy za życia. Proponowane rozwiązanie pozwoli na płynne przejęcie firmy przez spadkobiercę, wraz z wszystkimi prawami i obowiązkami. W mocy pozostaną wszystkie pozwolenia i umowy zarówno te z kontrahentami jak i pracownikami.

Niewątpliwie wejście w życie ustawy będzie dobrą zmianą w polskiej przedsiębiorczości, dlatego będziemy informować o kolejnych postępach w uchwalaniu ustawy. Wedle ostatnich zapowiedzi rządu nowe regulacje mają zacząć obowiązywać w połowie 2018 r.

Fot. Pixabay/rawpixel

Tagi