Od 25 maja w Rosji zacznie obowiązywać zakaz transportu ładunków niebezpiecznych (ADR) w miastach, gdzie rozgrywane będą mecze Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Ograniczenie potrwa dwa miesiące, do 25 lipca.
Zakaz transportu ładunków ADR będzie obowiązywać w Jekaterynburgu, Niżnym Nowogrodzie, Rostowie nad Donem, Samarze, Sankt-Petersburgu, Moskwie, Kaliningradzie, Soczi, Sarańsku, Kazaniu i Wołgogradzie. W tych miastach w okresie trwania mundialu władze zdecydowały się na wzmocnione środki bezpieczeństwa, z tego powodu zakaz zacznie obowiązywać już w maju.
Ograniczenia przewozu ładunków ADR
Na listę zakazanych towarów niebezpiecznych i trujących trafiły nie tylko ładunki ADR, ale też substancje, używane do produkcji farb i lakierów: alkohol metylowy i etylowy, alkaloidy, kwas cyjanowodorowy i in.
Ograniczenia dotyczą również szerokiej gamy towarów już przygotowanych do sprzedaży, np. farb i lakierów, poduszek powietrznych i akumulatorów.
Powyższe zakazy dotyczą transportu drogowego, kolejowego i wodnego.
Karolina Torenc, zastępca kierownika biura obsługi klienta Go Logis, firmy spedycyjnej specjalizującej się w obsłudze rynków wschodnich, uważa, że klienci i przewoźnicy muszą liczyć się z utrudnieniami, jakie mogą napotkać przy transportach towarów niebezpiecznych do wspomnianych wyżej miast.
– Być może rosyjscy odbiorcy będą zmuszeni do organizowania alternatywnych punktów rozładunkowych poza ich granicami, tak by postępować zgodnie z wprowadzonymi zasadami bezpieczeństwa, a jednocześnie nie doprowadzić do sytuacji, w której z powodu braku surowca dojdzie do zatrzymania całej linii produkcyjnej – mówi Torenc.
W czasie trwania Mistrzostw Świata trzeba się też będzie liczyć z wydłużeniem czasów dostaw o 3-4 dni.
– Spodziewamy się większych kontroli na granicach, czego konsekwencją mogą być przestoje samochodów, możliwe także na trasach biegnących w pobliżu miast, w których będą rozgrywane mecze piłkarskie. Do tej pory nie zostały jeszcze wydane przewoźnikom konkretne wytyczne na temat zakazów wjazdu czy objazdów – dodaje przedstawicielka Go Logis.
Fot. Wikipedia/ManTGAOrlen
