W lutym i marcu kryzys wywołany pandemią koronawirusa znacznie zmniejszył ruch kolejowy między Duisportem w Niemczech a Chinami. W kwietniu jednak sytuacja diametralnie się zmieniła i port obsłużył rekordową liczbę przewozów.
Kolejowy transport towarowy z Chinami wzrósł w zeszłym miesiącu do rekordowego poziomu – donosi Duisport, właściciel i operator portu śródlądowego w Duisburgu. Liczba obsługiwanych przez port pociągów sięgnęła 50 składów tygodniowo. Zwykle z Duisburga do różnych lokalizacji w Chinach kursuje od 35 do 40 pociągów tygodniowo. Według operatora za silnym wzrostem stoi ożywienie chińskiej gospodarki, która zaczyna nadrabiać zaległości po przestoju wywołanym pandemią.
#duisport records 50 trains per week: Chinese transports reach historic level in April. Further growth with more destinations in the China network. „#Rail freight becomes an important alternative to ocean freight,” says duisport-CEO Staake. More info➡️ https://t.co/G9yvS4CLp5 pic.twitter.com/nBhBcrsDBQ
— duisport – Der Duisburger Hafen (@duisport) May 6, 2020
Wyraźnie odczuwamy skutki nadrabiania zaległości spowodowanych pandemią w chińskim biznesie. Jednocześnie jednak intensywnie pracowaliśmy w kwietniu nad naszą siecią i poszerzyliśmy naszą ofertę pociągów o dodatkowe miejsca docelowe w Chinach. Duisburg jest już preferowanym celem dla chińskiego kolejowego transportu towarowego w Europie. Jako wydajne centrum logistyczne, mamy również przewagę w postaci szybkiego dalszego transportu do portów morskich na europejskich wybrzeżach. Transport kolejowy okazuje się ważną alternatywą dla frachtu morskiego, szczególnie w czasach kryzysu” – oświadczył Erich Staake, dyrektor generalny Duisportu.
Nowy Jedwabny Szlak z pominięciem Polski
Transport kolejowy na Nowym Jedwabnym Szlaku zyskuje na popularności i choć teoretycznie szlak przebiega przez terytorium Polski, to operatorzy szukają alternatyw dla trasy przez nasz kraj. W tym tygodniu do portu morskiego w Rostocku dotarł pierwszy duży transport z Chin z milionami masek i środków do walki z koronawirusem. Pociąg z m.in. 7,4 mln maseczek wyjechał z Xi’an i dotarł do Niemiec z pominięciem Polski, korzystając z „mostu kolejowego Eurazji”, czyli połączenia morskiego z Królewca (Kaliningradu) do Rostocku.
W ciągu zaledwie dwunastu dni pociąg z terminalu w Xi’anie w Chinach pokonał łącznie 10 tys. km przez Kazachstan i Rosję do Kaliningradu. Stamtąd kontenery zostały wysłane do Rostocku, skąd ruszyły koleją do Duisburga i Werony. Ostatni etap transportu to przewóz ciężarówkami. Za pełną dostawę od drzwi do drzwi, w tym pakowanie, odprawę celną i dokumentacje dla klienta, odpowiada DB Schenker i DB Cargo. Jak informują Niemieckie Koleje (Deutsche Bahn), połączenie ma kursować co tydzień.
Fot. Twitter.com/duisport
