Pewien brytyjski kierowca został ukarany grzywna wysokości 30 funtów, bo słuchał zbyt głośno muzyki w aucie.
Christopher Cureton, mechanik samochodowy, słuchał w aucie piosenki Human zespołu The Killers w trakcie podróży do domu. Kierowca oświadczył, że nie jest winny "prowadzenia pojazdu z nadmiernym hałasem pochodzącego z niego" (Rozporządzenie o pojazdach drogowych 1986).
Pan Cureton, 41-letni kierowca, został zatrzymany przez patrol policji, który ukarał go grzywną za „wytwarzanie nadmiernego hałasu”. Mechanik jednak postanowił sprzeciwić się karze. Zgłosił sprawę do sądu i została ona umorzona przez prokuraturę.
Ulżyło mi, że zwyciężył zdrowy rozsądek. Byłem skłonny pociągnąć sprawę aż przed sąd, bo nie zrobiłem nic złego – powiedział Pan Cureton. Nie było żadnego uzasadnienia w działaniu policji, oni byli po prostu zbyt gorliwi. Wiem, że policja ma ciężką pracę, ale powinni zajmować się prawdziwymi przestępcami, a nie wlepiać kary niewinnym ludziom za nieistniejące przewinienia – dodaje.
David Kirwan, obrońca fana muzyki, powiedział – Ta sprawa była śmieszna od samego początku. Mój klient nie popełnił żadnego przestępstwa, po prostu słuchał muzyki w samochodzie po ciężkim dniu pracy. Policjant, który go oskarżył, zachował się jak Robocop.
Autor: Marta Wiśniewska
Źródło: http://www.telegraph.co.uk/motoring/news/7408381/Driver-fined-for-playing-radio-too-loudly.html