Odsłuchaj ten artykuł
Фот. Flickr/ Jean-Pierre Dalbéra CC BY 2.0
Strajk kierowców ciężarówek w Korei Południowej. Działania władz jak “stan wojenny”
Od ubiegłego tygodnia w Korei Południowej trwa strajk truckerów. Strajkujący walczą o podwyżki i poprawę warunków pracy. Rząd nakazuje powrót do pracy, grożąc wysokimi grzywnami, więzieniem i odebraniem uprawnień. Protestujący mówią o “stanie wojennym”.
Po sześciu dniach strajku, we wtorek, koreańskiemu rządowi nadal nie udało się osiągnąć porozumienia ze związkiem zawodowym kierowców. Władze na kontynuację akcji zareagowały bezprecedensowym krokiem. Wydały nakaz powrotu do pracy w przemyśle cementowym około 2,5 tys. strajkujących kierowców ciężarówek, ze względu na przestój na połowie budów w kraju spowodowany brakiem dostaw.
South Korea ordered about 2,500 striking truckers in the cement industry to return to work, an unprecedented step that invokes tough strike-busting laws as construction sites run out of building materials nationwide https://t.co/mxQWRjW2XL pic.twitter.com/H6sGa25W7u
— Reuters (@Reuters) November 29, 2022
Decyzja ta odwołuje się do surowych przepisów ograniczających strajki, a rząd zdecydował się na skorzystanie z tego prawa po raz pierwszy w historii kraju.
Jeśli pracownicy nie zastosują się do nakazu, rząd może zawiesić ich licencje transportowe na 30 dni. Jeśli mimo tego kierowcy nadal będą strajkować, mogą stracić uprawnienia na stałe i narażają się na karę pozbawienia wolności do 3 lat i grzywny w wysokości do 30 mln wonów (ok. 101 tys. zł) – donosi agencja prasowa Reuters powołując się na wypowiedź urzędnika z koreańskiego Ministerstwa Transportu.
“Stan wojenny” w transporcie
Organizator strajku, związek Cargo Truckers Solidarity Union (CTSU) nazwał nakaz rozpoczęcia pracy „niedemokratycznym i brutalnym” oraz dowodem niechęci rządu do dialogu. Działacze związkowi ostrzegli również przed dalszymi zakłóceniami w dostawach paliwa i artykułów spożywczych.
Nakaz rozpoczęcia pracy jest odpowiednikiem stanu wojennego dla pracowników transportu drogowego. Nie, to rozkaz śmierci” – napisał związek w oficjalnym komunikacie.
Według związku zawodowego, już pierwszego dnia w strajku wzięło udział blisko 10 tys. kierowców, a obecnie strajkuje już 25 tys. truckerów, w tym wielu spoza branży cementowej
Pracownicy walczą o lepsze warunki pracy. Rząd nie chce jednak rozszerzyć systemu płacy minimalnej na kolejne trzy lata. Natomiast związek twierdzi, że powinien on być stały i mieć szerszy zakres. Negocjacje zostaną wznowione dziś, jednak według związkowców różnica stanowisk jest nadal zbyt duża, aby osiągnąć kompromis.
Dzienne straty idą w miliony dolarów
Według szacunków rządu dzienne straty spowodowane strajkiem wynoszą około 300 miliardów wonów (224 mln dolarów, czyli ok. miliarda złotych). Ze względu na braki dostaw cementu i paliwa dla stacji benzynowych, władze Korei Południowej wprowadziły ostrzeżenie o zakłóceniach w transporcie towarowym na najwyższym poziomie.