Rywalizacja na rynku kurierskim nabiera rumieńców. Rusza wyścig na polu automatów paczkowych

Ten artykuł przeczytasz w 3 minuty

Walka o rynek usług kurierskich w Polsce zaostrza się także na polu urządzeń, w których klienci kupujący przez internet mogą odbierać przesyłki. Poczta Polska zamierza rozwinąć sieć automatów do odbioru paczek, które będą zlokalizowane m.in. w sklepach sieci Biedronka. Z kolei InPost zawarł umowę z inwestorem, dzięki której będzie zwiększać liczbę paczkomatów.

Właściciel InPostu zyska 125 mln euro, dzięki umowie inwestycyjnej z amerykańska firmą KKR – donosi „Rzeczpospolita”. Pieniądze te posłużą m.in. do rozbudowy sieci paczkomatów, których aktualnie InPost ma w Polsce ponad 3 tys. Z informacji gazety wynika, że do końca roku operator logistyczny zamierza zwiększyć ich liczbę do 4,5 tys.

To ważny cel dla InPostu, bo jak wynika z raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce – 2018” – obecnie już 55 proc. osób robiących zakupy w sieci, czyli o 5 proc. więcej niż jeszcze rok temu, chce mieć oferowane dostawy właśnie przez paczkomat.

Z naszego punktu widzenia najistotniejszym jest fakt, że stale umacnia się odsetek osób, które wskazują paczkomat InPostu, jako formę dostawy motywującą do zakupów online. Co ważne rośnie odsetek osób z wyższym wykształceniem, czyli lepiej zarabiających i wydających najwięcej na zakupy online, dla których motywatorem do zakupów internetowych jest właśnie możliwość odbioru zakupów w paczkomacie” – komentuje w raporcie Gemiusa Rafał Brzoska, prezes spółki Integer, do której należy InPost.

Tendencję tę dostrzegają konkurenci InPostu, w tym DHL i Poczta Polska, która ma coraz większe ambicje, by stać się kluczowym graczem na krajowym rynku usług kurierskich.

SwipBox postawi setki automatów paczkowych

W połowie maja tego roku, duńska firma SwipBox zainstalowała w sklepach sieci Biedronka automaty, w których można odebrać paczki kurierskie. Jako pierwsze z tej możliwości dostarczenia klientom przesyłek skorzystało DHL Parcel. Wcześniej kilkadziesiąt duńskich urządzeń było testowanych przez DHL w kilku dużych miastach – w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Poznaniu.

Do końca roku SwipBox ma postawić ich w sumie 300 w różnych miastach. Natomiast z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że Poczta Polska chce, by do końca 2019 r. uruchomić w całej Polsce tysiąc maszyn do odbioru przesyłek, z czego większość ulokowana byłaby w Biedronkach. Państwowy operator ma współdzielić automaty w Biedronkach z DHL Parcel, ale będzie miał oprócz tego część maszyn paczkowych na wyłączność. Będą to najprawdopodobniej automaty obrandowane logiem Poczty, które zamontowane zostaną na dworcach kolejowych oraz stacjach benzynowych sieci Lotos.

W ten sposób Poczta Polska rozszerzy sieć punktów osobistego odbioru, która stara się sukcesywnie rozwijać, biorąc pod uwagę preferencje osób dokonujących zakupów przez internet. Oprócz własnych placówek państwowy operator nawiązał w tym celu współpracę z sieciami Żabka i Freshmarket, stacjami Orlenu i kioskami Ruchu.

W tej walce o udziały w rynku dostaw dla klientów sklepów internetowych istotne jest m.in. to, że dostawy do punktów takich jak kioski, sklepy, stacje paliw i automaty paczkowe są 25-40 proc. tańsze niż przesyłki kurierskie.

Fot. DHL Express Ireland

Tagi