Kontrola drogowa – coraz szybsza. Zobacz, czym "ścigają" – a radiowozy nie tylko niebywałej mocy, co postaci dziwnej …
Uwaga na angielskie drogi! Pofolgujesz sobie z prędkością, licz się z tym, że masz tylko 5,2 s. (tak: sekundy) na ucieczkę przed patrolującym brytyjskie drogi: Mitsubishi Lancer Evo X.
A jak za szybko podróżujesz Południem Anglii, to Cię tam dorwie nowszy model Evora i co gorsza, jeszcze szybszy. Uważaj też na policyjny dragster – śmieszny jest, ale moc też ma: 6000 KM a ćwierć mili (402,34 m) pokonuje w 6 sekund.
I kto ma z nim szansę? Może tylko Hummer H2, którym jeździ szeryf z … Teksasu – 700 KM.
Niemcy lubią się chwalić. Stuttgardzka policja wozi się Porsche 911 i 300-konnym Cayenne. Choć Austriacy na "posh" – tani nie jest na pewno – Porsche narzekają. Nie cena im przeszkadza, ale miejsce, którego w aucie mało im jest do pracy. Taki samochód zdaniem Austrii nadaje się do muzeum … i tam trafił, po sześciu miesiącach.
Wróćmy do Ameryki. Tam właśnie, firma Carbon zaprezentowała potężny (jak na Amerykanów przystało) radiowóz: E7. Amerykański Urząd Ochrony Państwa jest nim zachwycony, jest się czego bać. Sześciocylindrowy diesel o mocy 304 KM, waga 1,8 tony, ale lubi się rozpędzić. Rozpędza się bowiem do 250 km/h. Straszliwie jest nowoczesny: wentylowane siedzenia, urządzenia noktowizyjne, kuloodporne szyby i drzwi, które otwierają się przeciwnie do kierunku jazdy, system kamer oraz orurowanie.
Piraci drogowi, bójcie się i w Polsce. Nowe samochody naszej Policji są SUPERB szybkie.
Autor: Wioletta Szostak