REKLAMA
Sennder

Fot. KPRM

Ambitne plany rządu – terminal na Śląsku ma być największym przeładunkowym hubem w Europie

Odsłuchaj artykuł

Ten artykuł przeczytasz w 4 minuty

Wczoraj w Sławkowie podpisano umowę inwestycyjną pomiędzy państwową spółką Agencja Rozwoju Przemysłu a Euroterminalem Sławków. Rząd poinformował, że dzięki porozumieniu zostanie rozbudowany strategiczny węzeł logistyczny, który ma odegrać kluczową rolę w procesie odbudowy Ukrainy. Powiększenie suchego portu w Sławkowie ma ponadto wzmocnić pozycję Polski w sektorze transportu w Europie Środkowo-Wschodniej.  Euroterminal Sławków jest jedynym w UE hubem, który może obsługiwać szerokotorowe pociągi ze Wschodu.

Za tym tekstem stoi człowiek - nie sztuczna inteligencja. To materiał przygotowany w całości przez redaktora, z wykorzystaniem jego wiedzy i doświadczenia.

Terminal w Sławkowie jest jedynym w Unii Europejskiej, do którego docierają szerokotorowe pociągi z Ukrainy i Azji. Szerokie tory biegną do niego od granicy z Ukrainą w okolicach Hrubieszowa. To pozwala na płynny przeładunek towarów z Azji bez konieczności zmiany wagonów, co znacząco skraca czas i koszt transportu. Jego atutem jest też niewielka odległość od lotniska Kraków-Balice (57 km) i Katowice-Pyrzowice (44 km) oraz dwóch autostrad A1 (8 km) i A4 (10 km).

Podpisana wczoraj umowa między ARP a Euroterminalem Sławków zakłada budowę nowego terminala intermodalnego TK2. Ta kluczowa inwestycji ma zwiększyć zdolności przeładunkowe oraz umocnić pozycję Polski, zwłaszcza w kontekście odbudowy Ukrainy. Po zakończeniu wojny u naszego wschodniego sąsiada terminal mógłby się stać hubem logistycznym obsługującym m.in. dostawy przeznaczone dla firm uczestniczących w odbudowie.

Terminal w Sławkowie podwoi zdolności przeładunkowe

Projekt obejmuje budowę nowoczesnej hali magazynowej, rozbudowę infrastruktury torowej (w tym 7 nowych torów) oraz zakup nowoczesnych urządzeń przeładunkowych. Dzięki temu zdolności terminala wzrosną z obecnych 285 tys. TEU do ponad 500 tys. TEU rocznie – podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Perspektywa realizacji tej inwestycji to 2027 rok.

Wartość podpisanej umowy to ponad 180 mln zł, z czego około 108 mln zł stanowi dokapitalizowanie ze środków własnych ARP. Dodatkowe 73 mln zł pochodzi z bezzwrotnej dotacji w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko (FEnIKS).

Bardzo się cieszę z otwarcia tej inwestycji. Po pierwsze, to ważne dla Śląska – nowoczesna infrastruktura, niezwiązana z przemysłem węglowym, tylko z logistyką, która dziś jest motorem napędowym gospodarki. Po drugie, to szansa nie tylko dla dużych firm, ale też dla lokalnych przedsiębiorców, którzy będą mogli rozwijać się w nowych, korzystniejszych warunkach. Szerokotorowa linia zyska nowe znaczenie i otworzy się na przyszłość” – powiedziała Marzena Czarnecka, minister przemysłu.

Z kolei Dariusz Klimczak, minister infrastruktury zaznaczył, że inwestycja “idealnie wkomponowuje się” w procesy inwestycyjne pozostałych podmiotów współpracujących z resortem, jak PKP Polskie Linie Kolejowe, które obecnie w samym województwie śląskim prowadzą 27 inwestycji o łącznej wartości ponad 14 mld zł.

Jeżeli dołożymy inwestycje związane z drogami, ale także połączeniami z naszymi portami kontenerowymi nad morzem, to tworzy sieć zintegrowaną, która przynosi zyski budżetowi państwa. Na tym nam bardzo zależy, ponieważ wtedy możemy inwestować w kolejne różnego rodzaju przedsięwzięcia” – podkreślił Dariusz Klimczak.

ARP szykuje następne etapy rozwoju

ARP zaczyna tez równolegle pracę nad przygotowaniem kolejnych projektów dalszej rozbudowy Sławkowa. Dysponujemy 20 hektarami terenu pod rozwój, z perspektywą kolejnych 50 hektarów, co umożliwi dalszą ekspansję” – powiedział Wojciech Balczun, prezes ARP.

Szef ARP przewiduje powstanie następnych terminali kontenerowych nr 3, 4 i 5. Łącznie nakłady inwestycyjne na nie mogą osiągnąć poziom 1 mld euro – szacuje Balczun.

Wzorem dla nas są największe suche porty w Europie, a naszą ambicją jest zbudowanie największego z nich. Będzie to oznaczało nie tylko rozwój bazowego biznesu, związanego z przeładunkiem kontenerów i odwozem i dowozem w ramach tzw. ostatniej mili, ale tak naprawdę będzie to koło zamachowe dla całej gospodarki regionu i nie tylko” – stwierdził szef ARP.

Tagi: