Fot. Krzysztof Nalewajko/GDDKiA

Tunel na Zakopiance otwarty. A w nim… odcinkowy pomiar prędkości

W weekend otwarty został tunel pod górą Luboń Mały w ciągu drogi ekspresowej S7 Lubień - Rabka-Zdrój. Dzięki temu skróci się czas podróży. Kierowcy muszą jednak pamiętać o obowiązującym tam ograniczeniu prędkości.

Ten artykuł przeczytasz w 2 minuty

Tunel łączy oddane wcześniej nowe odcinki Zakopianki między Myślenicami i Rabką-Zdrój. Ma dwupasmowe jezdnie oraz pas awaryjny, co “daje możliwość realizacji trzeciego pasa ruchu w przyszłości” – przekonuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. W środku wybudowano również zatokę postoju awaryjnego.

Tunel na Zakopiance wyraźnie skróci czas podróży na południe Polski.

Gdy w 2016 r. rozpoczynała się budowa drogi ekspresowej S7 pomiędzy Lubniem i Rabką-Zdrój, pokonanie ok. 16 km starej DK7 ze średnią prędkością ok. 42 km/h zajmowało ok. 15 minut, a czasem nawet dłużej. Po puszczeniu ruchu w tunelu skrócimy czas przejazdu blisko o połowę” – zapewnia GDDKiA.

Kierowcy muszą jednak pamiętać o obowiązującym w tunelu ograniczeniu prędkości do 100 km/h. Łamanie tego ograniczenia nie ujdzie im na sucho, bowiem zamontowano tam odcinkowy pomiar prędkości.

Co ciekawe, choć tunel został otwarty w sobotę, nie wszyscy kierowcy, którzy mogli, przejechali nim. Okazało się bowiem, że nawigacja Google nie została jeszcze zaktualizowana, stąd kierowała podróżnych starą trasą.

W związku z tym “na wyjeździe z Zakopanego w kierunku Krakowa utworzyły się wielokilometrowe korki” – informuje wnp.pl.

Fot. GDDKiA

Tagi